Trwa ładowanie...

List dwóch Polek znaleziony w Chorwacji

31 grudnia na jednej z chorwackich plaż rodzina z okolic Varaždinu znalazła list w butelce. Okazało się, że napisały go dwie Polki w 2015 roku. Wiadomości zapisane w języku polskim udostępniono w mediach społecznościowych.

W Chorwacji znaleziono list w butelce napisany w jęz. polskimW Chorwacji znaleziono list w butelce napisany w jęz. polskimŹródło: Facebook, Pixabay
d19cq79
d19cq79

Informacje o odkryciu listu w butelce napisanym w języku polskim przekazał chorwacki serwis morski.hr.

W ostatnim dniu 2022 roku Barbara Lazar razem z bliskimi spacerowała po plaży położonej na chorwackiej wyspie Pag. To wtedy wśród "dryfujących kawałków drewna i gałązek" zauważyła butelkę, a w niej list.

List został napisany w 2015 roku przez Marysię oraz Monikę. Kobieta, która znalazła list, wyraziła nadzieję, że autorki wiadomości, zgłoszą się po swoją przysięgę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d19cq79

Zobacz też: Pogoda w długi weekend. Po mroźnej nocy idzie ocieplenie

W Chorwacji znaleziono list w butelce. Autorkami Polki

List dwóch Polek został napisany 31 lipca 2015 roku. Polki ujawniły, że pochodzą z okolic Krakowa i z rodzinami przyjechały na wakacje do Chorwacji. "Jutro wyjeżdżamy, będzie nam bardzo brakowało szaleństw i wygłupów wśród fal i nie tylko" - czytamy.

Dziewczyny do butelki wrzuciły także zapisaną na kartce przysięgę, w której zadeklarowały, że wrócą do Pagu, aby jeść pyszne owoce, opalać się i "zrealizować plan, o którym nikt nie powinien się dowiedzieć". Co więcej, dziewczyny obiecały, że znajdą butelkę i napiszą nowy list.

Polka napisała drugi list

Obietnica została spełniona, bo Marysia wróciła do Pagu i napisała drugi list, który dołączyła do poprzedniego.

d19cq79

Przekazała w nim, że "przez te trzy lata trochę się zmieniło". Wyznała, że skończyła gimnazjum i uczy się w szkole muzycznej. Z kolei Monika wybrała się na studia. "Z charakteru raczej się nie zmieniłyśmy (głupota nadal utrzymywana jest na wysokim poziomie). Jedyne co, to rośniemy, doroślejemy, układamy swoje życie, planujemy. Co z tego wszystkiego będzie? Nie wiem. Ale jestem pewna, że damy sobie radę" - czytamy.

Pani Barbarze, która znalazła listy, nie udało się odnaleźć dziewczyn. Kobieta ma nadzieję, że Monika oraz Marysia odezwą się do niej.

Źródło: morski.hr

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d19cq79
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19cq79
Więcej tematów