Znaleziony Rolex szczęścia nie daje
Brytyjski sędzia, który ofiarował żonie
znaleziony w supermarkecie zegarek Roleksa, został skazany za
kradzież.
Według piątkowej prasy brytyjskiej, 67-letni Geoffrey Rowlett, który znalazł zegarek na posadzce sklepu, wsadził go do kieszeni, zamiast zgłosić znalezienie na policji. Po pewnym czasie zegarek wart 4600 euro ofiarował żonie na jej 60. urodziny.
Czyn niegodny sędziego wyszedł na jaw dopiero po dwóch latach, gdy zaniósł on zegarek do naprawy. Zegarmistrz sprawdził numer serii i odkrył, że oddany mu zegarek widniał na liście skradzionych lub zgubionych Roleksów.
Nieuczciwy sędzia został skazany na dotkliwą karę pieniężną. Kolega - sędzia swój wyrok uzupełnił komentarzem: Wyrok jest słuszną karą dla człowieka pańskiej pozycji. Zachował się pan jak głupiec.