Znajomy ksiądz Szczypińskiej będzie miał kłopoty?
Ksiądz Ireneusz Żejmo, który według piątkowego "Faktu" spędził wieczór z posłanką PiS Jolantą Szczypińską, został odwołany z funkcji proboszcza parafii Dygowo - dowiedział się serwis internetowy "Głosu Koszalińskiego" gk24.pl.
Cała sprawa ma związek z artykułem "Faktu", który opisał "upojne" spotkanie posłanki PiS z "przystojnym brunetem", które miało zakończyć się w poselskim hotelu. Okazało się, że tajemniczym brunetem okazał się ksiądz Ireneusz - proboszcz parafii w Dygowie.
Jolanta Szczypińska oburzona publikacjami gazety oświadczyła, że ksiądz Żejmo jest jej długoletnim znajomym. W swoim oświadczeniu do mediów napisała, że ma prawo do przyjaźni i przyjaciół. Zapowiedziała też, że pozwie "Fakt" za sugerowanie, iż utrzymuje intymne kontakty z duchownym.
Z kolei ksiądz Żejmo, według większości swoich parafian z Dygowa, ma słabość do kobiet. Według "Głosu Koszalińskiego", wielu z nich mówiło, że nie będą już dawać na tacę i spowiadać się u swojego proboszcza.
Informacja o odwołaniu ks. Ireneusza jest nieoficjalna. Jak na razie nie udało się uzyskać potwierdzenia tej decyzji w kurii.
Zobacz cały artykuł na www.gk24.pl