PolskaZmiany w "Tygodniku Powszechnym"

Zmiany w "Tygodniku Powszechnym"

Krzysztof Burnetko odchodzi z "Tygodnika
Powszechnego" na warunkach, które sam wybierze - poinformował redaktor naczelny pisma ks. Adam Boniecki. Dodał, że
przyjął dymisję Krzysztofa Kozłowskiego, który zrezygnował z
funkcji zastępcy naczelnego, a teraz będzie szefem działu
politycznego, którym wcześniej kierował Burnetko.

27.04.2005 18:40

Jak poinformował ks. Boniecki, na stanowiskach jego zastępców pozostaną Józefa Hennelowa oraz Tomasz Fiałkowski. Kozłowski i Hennelowa złożyli rezygnacje ze stanowisk zastępcy redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego" w zeszłym tygodniu. Oboje nie chcieli mówić o powodach swoich decyzji.

Ks. Adam Boniecki nie ukrywał, że rezygnacja Kozłowskiego była reakcją na zwolnienie z "Tygodnika Powszechnego" Krzysztofa Burnetki. Jak tłumaczył naczelny "Tygodnika", Burnetko naruszył wewnętrzne zasady pracy, bo bez jego zgody opublikował główne tezy tekstu, który nie ukazał się w "Tygodniku Powszechnym", w komentarzu wydrukowanym przez "Gazetę Wyborczą".

Chodziło o komentarz autorstwa Burnetki "Nowe idzie, stare jedzie", opublikowany w poniedziałek 18 kwietnia w "Gazecie Wyborczej". Burnetko napisał w nim o - jego zdaniem - groźnych tendencjach, które pojawiły się w życiu publicznym po śmierci Jana Pawła II. Autor komentarza wspomniał m.in. o zachowaniu eurodeputowanego Bogusława Sonika (PO) w związku z wywiadem, jakiego belgijskiemu "Le Soir" udzielił ks. Stanisław Obirek (Sonik rozesłał do mediów list, w którym napisał, że ks. Obirek był w wywiadzie "radykalnie krytyczny" wobec Jana Pawła II; jak podała "Rzeczpospolita", ks. Obirek został ukarany przez władze zakonu jezuitów).

Burnetko napisał też o eurodeputowanych LPR, którzy w oświadczeniu dla mediów "oskarżyli innych polskich posłów o opowiedzenie się podczas jednego z niedawnych głosowań za 'zabijaniem nienarodzonych' i 'przeciwko nauczaniu Jana Pawła II'".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)