Zmiany w sposobie badania trzeźwości na drodze
Ministerstwo zdrowia chce wprowadzić zmiany w sposobie przeprowadzania kontroli trzeźwości przez drogówkę. Chodzi o przypadki, w których zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu może być zaburzona.
Mowa przede wszystkim o osobach palących e-papierosy. Ci z nich, którzy kierują pojazdami, zgłaszali, że alkomat reaguje, mimo że nie spożywali alkoholu. W liquidach często znajduje się glikol lub alkohol etylowy, co myli urządzenie - wskazuje Radio ZET.
"Badania analizatorem wydechu nie przeprowadza się przed upływem 15 minut od chwili zakończenia spożywania alkoholu, palenia wyrobów tytoniowych, w tym palenia nowatorskich wyrobów tytoniowych, palenia papierosów elektronicznych lub używania wyrobów tytoniowych bezdymnych przez osobę badaną" - brzmi nowe rozporządzenie.
Nie tylko e-papierosy sugerują zawyżony wynik w trakcie kontroli. Zdarza się, że policjanci zatrzymują osoby, które korzystały z płynu do płukania ust zawierającego alkohol. Tuż po użyciu takiego środka, alkomat wskazuje nawet 0,5 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli nawet promil alkoholu we krwi.
Zobacz także: Protest policji. Mniej mandatów, więcej pouczeń
W takiej sytuacji zaleca się, by wyjaśnić policji skąd stężenie alkoholu. Kontrola powinna zostać ponowiona po około 15 minutach - tyle bowiem wystarczy, by alkohol wyparował z ust - sugeruje resort zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl