Zmasowany atak na Ukrainę. Alarmy powietrzne w całym kraju

• Zmasowany atak lotniczy: W nocy z piątku na sobotę ogłoszono alarm lotniczy na terenie niemal całej Ukrainy.
• Ofiary w Odessie: W wyniku ataku na Odessę zginęła co najmniej jedna osoba, a trzy zostały ranne.
• Reakcja Polski: W odpowiedzi na ataki polskie Dowództwo Rodzajów Sił Zbrojnych postawiło w stan najwyższej gotowości swoje systemy.

Alarmy lotnicze ogłoszono w Kijowie oraz w większości regionów Ukrainy, w tym w obwodach kijowskim, dniepropietrowskim, charkowskim, połtawskim i czerkaskim.

Rosyjskie rakiety kierowały się także w stronę Dniepru, Pawłohradu i Berdyczowa w obwodzie żytomierskim.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kijów w szoku. Tak wyglądała rozmowa z Trumpem

Atak na Odessę to kolejny przykład eskalacji rosyjskich działań militarnych w Ukrainie. Zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne.

"Wróg przeprowadził zmasowany atak na Odessę za pomocą dronów uderzeniowych. Pomimo aktywnej pracy naszych sił obrony powietrznej, doszło do uszkodzenia infrastruktury cywilnej" - poinformował gubernator obwodu odeskiego Oleh Kiper w Telegramie.

Na miejscu ataku działa sztab operacyjny, który zapewnia tymczasowe schronienie i pomoc poszkodowanym. "Służby ratunkowe, administracja i wolontariusze Czerwonego Krzyża nadal pracują" - poinformował burmistrz Odessy Hennadii Trukhanov. Lokalne przedszkole zostało przekształcone w centrum pomocy dla mieszkańców.