Zmarły polskie siostry syjamskie
W Krakowie zmarły wieczorem siostry
syjamskie Ola i Patrycja z Bytomia. Bezpośrednią przyczyną ich
zgonu była niewydolność krążeniowo-oddechowa - poinformował
Marcin Mikos, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala
Dziecięcego, w którym dziewczynki przebywały od urodzenia.
24.07.2005 | aktual.: 24.07.2005 22:02
Ola i Patrycja przyszły na świat w Bytomiu 13 marca 2004 r., w siódmym miesiącu ciąży. Ważąc po niespełna tysiąc gramów były jednymi z najmniejszych bliźniąt syjamskich, jakie urodziły się w Polsce. Siostry były zrośnięte workami osierdziowymi, przeponami, żebrami i wątrobą.
Podczas pobytu w szpitalu lekarze stwierdzili u dziewczynek szereg skomplikowanych wad wrodzonych i towarzyszących im chorób, w tym niezwykle złożoną wadę serca i układu krążenia.
"Kilkanaście miesięcy hospitalizacji w naszym szpitalu było czasem nieustannej walki o życie dziewczynek. Siostry zostały objęte kompleksową opieką medyczną. U jednej z nich wykonano skomplikowany i pionierski zabieg kardiochirurgiczny ratujący życie. Pomimo tych wysiłków, dzieci nie opuszczały, z wyjątkiem kilku tygodni, oddziału intensywnej terapii" - napisał w komunikacie Marcin Mikos.
Rzecznik dodał, że mimo wysiłków lekarzy, z powodu częstego załamywania się stanu zdrowia sióstr, nie udało się uzyskać stabilnej poprawy, koniecznej do przeprowadzenia zabiegu rozdzielenia bliźniaczek syjamskich.
Śmierć Oli i Patrycji jest szczególnie ciężkim przeżyciem dla wszystkich lekarzy i pielęgniarek, którzy się nimi opiekowali i bardzo się przywiązali do dziewczynek. Rodzicom i wszystkim bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia - powiedział Mikos. Dyrekcja i pracownicy szpitala pozostają pod wrażeniem postawy mieszkańców Bytomia i całego Śląska, którzy w trakcie hospitalizacji Oli i Patrycji niezwykle interesowali się losem dziewczynek, okazywali życzliwość i ofiarność, organizując zbiórkę funduszy na ich leczenie - podkreślił rzecznik szpitala.
Do szpitala w Prokocimiu trafiło do tej pory 21 par bliźniąt syjamskich. Nie wszystkie dzieci jednak kwalifikowały się do zabiegu rozdzielenia. Przeprowadzono osiem operacji. W tej chwili żyje po jednym dziecku z każdej z tych par.
Ostatnia operacja rozdzielenia bliźniąt odbyła się w czerwcu 2000 roku. Lekarze rozdzielili wtedy 9-miesięcznych braci syjamskich, Kamila i Patryka. Kilkanaście dni po operacji Patryk zmarł z powodu niewydolności krążenia. Poprzednia operacja odbyła się prawie 10 lat wcześniej.