Zmarło dziecko pierwszej ofiary grypy w Europie
Dwutygodniowe dziecko Jaquiline Flemming, pierwszej ofiary świńskiej grypy w Europie, nie żyje - informuje "Dziennik". Niemowlę zmarło w poniedziałek w tym samym szpitalu w Szkocji, w którym w niedzielę umarła jego matka. Według lekarzy dziecko nie było zarażone świńską grypą.
"Mój mały synek Jack urodził się w czerwcu 2009 r., 11 tygodni przed terminem. Cierpiał z powodu wielu komplikacji zdrowotnych i pomimo walki zmarł wieczorem na oddziale dziecięcym Royal Alexandra Hospital w Paisley" - napisał w specjalnym oświadczeniu William McCann, ojciec dziecka i partner Jaquiline. Jak zapewnili lekarze, przyczyną śmierci dziecka nie był nowy wirus grypy typu A/H1N1.
39-letnia Jaquiline Flemming była pierwszą ofiarą choroby w Europie. Kobieta oprócz grypy cierpiała także na inne choroby. W szpitalu w Paisley przebywała od kilku tygodni, ale nic nie wskazywało na to, że jej choroba doprowadzi do zgonu. Gdy trafiła do Royal Alexandra Hospital była w zaawansowanej ciąży. Urodziła 1 czerwca. Jeszcze w poniedziałek noworodek był w stanie stabilnym.
Zmarła w niedzielę, 2 tygodnie po porodzie, osierociła dwójkę innych dzieci, w wieku szkolnym i licealnym.