Zmarła zabójczyni żony Romana Polańskiego
W wieku 61 lat zmarła po 38-letnim pobycie w centralnym więzieniu dla kobiet w Chowchilla w Kalifornii Susan Atkins, skazana za zamordowanie w 1968 r. aktorki Sharon Tate i siedem innych zabójstw, w których uczestniczyła wraz z bandą Charlesa Mansona - podała policja.
Atkins została skazana w 1971 roku na karę śmierci, zamienioną rok później na dożywotnie więzienie. Cierpiała na wykrytego w 2008 roku raka mózgu i była częściowo sparaliżowana, jednak ze względu na wyjątkowe okrucieństwo, z jakim popełniła morderstwa, sąd odrzucił 2 września prośbę umierającej o przedterminowe zwolnienie.
Sharon Tate, żona reżysera Romana Polańskiego, była w 8. miesiącu ciąży, gdy zginęła od noża morderczyni.
- Byłam pod wpływem narkotyków. Nie wiem, ile ciosów nożem jej zadałam, i nie wiem, dlaczego to zrobiłam. Ona błagała mnie i błagała, i znów błagała, abym tego nie robiła. Miałam dość jej gadania i dlatego zaczęłam zadawać jej ciosy nożem - oświadczyła Atkins po wysłuchaniu wyroku.
Sharon Tate zginęła od 16 ran kłutych, a jej dziecko umarło razem z nią. W domu Sharon Tate banda Mansona zamordowała jeszcze trzy osoby, w tym przyjaciela Polańskiego, Wojciecha Frykowskiego. Polański był wtedy w Europie, gdzie pracował nad nowym filmem.
Następnego wieczoru Susan Atkins z innymi członkami bandy napadła pod wodzą Mansona na dom małżeństwa Leno i Rosemary Labianca, których także zabili w bestialski sposób.
Manson był psychopatą i podawał się za proroka zbliżającej się zagłady białej ludności Stanów Zjednoczonych z ręki Murzynów.