Zmarła wdowa po Martinie Lutherze Kingu
Zmarła Coretta Scott King, wdowa po przywódcy amerykańskich Murzynów w walce o równouprawnienie, Martinie Lutherze Kingu - poinformował były burmistrz Atlanty, Andrew Young.
Coretta Scott urodziła się 27 kwietnia 1927 r. w Alabamie. Studia ukończyła na uniwersytecie w Ohio, gdzie poznała studenta teologii Martina Luthera Kinga. Pobrali się w 1953 r. i zamieszkali w stolicy Alabamy, Montgomery. Przez 15 lat Coretta była jednym z najbliższych współpracowników męża w jego walce o prawa człowieka. Po śmierci Kinga, zastrzelonego w Memphis w 1968 r., kontynuowała jego dzieło, jednocześnie wychowując czwórkę ich dzieci. Wkrótce stała się autorytetem moralnym wśród czarnych społeczności w Stanach.
78-letnia King, która była przykuta do wózka inwalidzkiego po wylewie od sierpnia zeszłego roku, ostatni raz pokazała się publicznie 16 stycznia, podczas obchodów dnia Martina Luthera Kinga. Jej śmierć następuje kilka miesięcy po śmierci Rosy Parks, innej ikony walki czarnych Amerykanów o równouprawnienie.