Zmarła trzyletnia dziewczynka - ofiara trzęsienia ziemi w Japonii
Nie żyje trzyletnia dziewczynka, od sobotniego trzęsienia ziemi uwięziona w samochodzie pod zwałami ziemi i skał w północnej Japonii - podali pracujący na miejscu ratownicy.
W środę ratownicy odnaleźli matkę z dwojgiem dzieci - ofiary trzęsienia w prefekturze Niigata o sile 6,8 st. w skali Richtera. Cała Japonia z zapartym tchem śledziła w telewizji tę operację ratunkową. Niestety, 39-letnia matka dwojga dzieci (2 i 3 lata), z którymi przeżyła cztery dni w zmiażdżonym samochodzie pod zwałami lawiny błota i kamieni, zmarła w środę po przewiezieniu do szpitala.
Dwuletniego chłopczyka udało się wydobyć, natomiast próby uratowania jego trzyletniej siostry z przygniecionego wielkimi głazami auta musiano przerwać po zapadnięciu zmroku ze względu na bezpieczeństwo ratowników. Rano okazało się, że dziecko nie żyje.
W sobotnim trzęsieniu ziemi w Niigacie, a także w serii późniejszych kilkuset wstrząsów wtórnych zginęły w sumie - wraz z uwięzionym w samochodzie dzieckiem - 33 osoby.