Trwa ładowanie...
14-05-2013 12:27

Zmarła piąta ofiara pożaru w Jastrzębiu-Zdroju

Zmarła piąta ofiara pożaru w Jastrzębiu-Zdroju. To 13-letnia Gosia - podaje dziennikzachodni.pl. Wcześniej w pożarze zmarła jej matka i troje rodzeństwa. Trwa sekcja zwłok pozostałych czterech ofiar.

Zmarła piąta ofiara pożaru w Jastrzębiu-ZdrojuŹródło: PAP, fot: Andrzej Grygiel
d4eyn8v
d4eyn8v

- Wstępna przyczyna zgonu 13-letniej dziewczynki podana przez szpital to zatrucie tlenkiem węgla - powiedziała zastępca prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu Zdroju Izabela Dydowicz.

Dydowicz poinformowała także, że rozpoczęła się sekcja zwłok pozostałych czterech ofiar pożaru. Jej wstępne wyniki będą znane po zakończeniu sekcji, ostateczne po kilku dniach. Termin sekcji dziewczynki nie jest jeszcze znany.

Tragiczny pożar

Do pożaru doszło w piątek w nocy w domu jednorodzinnym w Jastrzębiu Zdroju. Powierzchnia pożaru była niewielka - ok. 15 m kw. Jego ognisko znajdowało się na piętrze, paliła się część schodów i szafa. Ogień gasiło sześć zastępów straży pożarnej.

Gdy doszło do pożaru, w domu spało sześć osób: kobieta i pięcioro jej dzieci. Jak informowało radio RMF FM, strażacy mieli spore problemy z wejściem do budynku. Dom był zabezpieczony roletami i drzwiami antywłamaniowymi. Płomienie szybko ugaszono, ale zabójczy okazał się czad.

d4eyn8v

W wyniku pożaru zmarły cztery osoby. Na miejscu 18-letnia, najstarsza, córka, a 4-latka w trakcie udzielania pomocy. W sobotę zmarły dwie kolejne ofiary pożaru przebywające na oddziałach intensywnej opieki medycznej w szpitalu w Jastrzębiu Zdroju: 10-letni chłopiec i 40-letnia matka dzieci. We wtorek poinformowano o śmierci 13-latki.

W sobotę ze szpitala wyszło jedno z dzieci, które przeżyło pożar.

Ojciec rodziny jest w bardzo ciężkiej kondycji psychicznej. W chwili, gdy wybuch pożar przebywał w pracy. Gdy dowiedział się o tym, co się stało, zasłabł i trafił do szpitala.

Strażacy badają dokładne okoliczności, w jakich doszło do pożaru. Jak podawało RMF FM wstępnie ustalono, że ogień pojawił się w niewielkim pomieszczeniu, które w tym domu było najprawdopodobniej miejscem do prasowania. Znaleziono tam też m.in. żelazko. Specjalistyczne analizy wykażą teraz, czy urządzenie było włączone.

Prokurator rejonowy Jacek Rzeszowski powiedział, że w prowadzonym postępowaniu sprawdzane są wszystkie wątki, ale nie można na razie ujawniać żadnych szczegółów.

d4eyn8v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4eyn8v
Więcej tematów