Zmarła najstarsza łodzianka
Najstarsza łodzianka 108-letnia Waleria
Hofman zmarła w szpitalu im. Kopernika, gdzie trafiła przed trzema
tygodniami z podejrzeniem zapalenia płuc. 2 grudnia obchodziłaby
109. urodziny.
07.11.2006 | aktual.: 07.11.2006 05:07
Mimo starań lekarzy i troskliwej opieki wnuka, kobieta odeszła w niedzielę wieczorem. Zdaniem lekarzy przyczyną zgonu była niewydolność oddechowo-krążeniowa.
U pacjentów w tak podeszłym wieku wszystko może się zdarzyć- mówi prof. Zenon Gawor, ordynator oddziału interny i kardiologii szpitala im. Kopernika. Ich organizm jest wyczerpany wieloma schorzeniami. Może nastąpić nagła śmierć z powodu krwotoku domózgowego lub zawału serca - tłumaczy.
Jeremi Wodzicki, wnuk opiekujący się panią Walerią, nie zdążył zabrać jej do domu. Chciał, aby babcia doszła do siebie w szpitalu pod fachową opieką lekarzy (goiły się odleżyny na jej ciele).
Szkoda, że babcia nie dożyła swoich 109. urodzin- mówi pan Jeremi. Przez ostatnie 8 lat opiekowałem się nią najlepiej jak potrafiłem. Wraz z wynajmowanymi opiekunkami starałem się, by staruszka godnie przeżyła swoje ostatnie lata - dodaje.