ŚwiatZmarł pilot, który zrzucił bombę na Nagasaki

Zmarł pilot, który zrzucił bombę na Nagasaki

Emerytowany generał lotnictwa USA Charles
Sweeney - pilot i dowódca załogi bombowca, który 9 sierpnia 1945
roku zrzucił bombę atomową na japońskie miasto Nagasaki - zmarł w
w szpitalu w Bostonie w wieku 84 lat.

18.07.2004 | aktual.: 18.07.2004 18:42

Wiadomość o jego zgonie podała agencja Associated Press, która uzyskała potwierdzenie tego faktu od rzeczniczki szpitala.

25-letni Sweeney, wówczas jeszcze w stopniu majora, wystartował nad ranem 9 sierpnia 1945 roku z wyspy Tinian w archipelagu Marianów. Do luku jego superfortecy B-29 załadowano bombę o kryptonimie "Grubas' ("Fat Man"), w której substancją rozszczepialną był pluton, a nie uran 235 - jak w bombie "Chłopczyk" ("Little Boy"), zrzuconej trzy dni wcześniej na Hiroszimę.

Pierwotnie zakładano, że "Grubas" spadnie na japońskie miasto Kokura, ale gdy bombowiec tam dotarł, okazało się, że pełne pokrycie celu przez chmury wyklucza jego wizualną identyfikację. Sweeney skierował maszynę nad rezerwowy cel Nagasaki, gdzie po kilku rundach nad miastem udało się wypatrzyć lukę w chmurach. O godzinie 11 przed południem czasu lokalnego bomba wybuchła z siłą 22 kiloton trotylu, uśmiercając na miejscu około 35 tysięcy ludzi.

Awaria systemu przepompowywania paliwa uniemożliwiła załodze Sweeneya bezpośredni powrót na Tinian. Bombowiec musiał wylądować na zajętej krótko wcześniej prze Amerykanów wyspie Okinawa, by zatankować benzynę na dalszy lot do macierzystej bazy.

Załoga Sweeneya wraz z jej superfortecą o nazwie "The Great Artiste" uczestniczyła wcześniej w atomowym nalocie na Hiroszimę. Samolot miał na pokładzie aparaturę do rejestrowania skutków wybuchu bomby, zrzuconej przez samolot "Enola Gay". By uniknąć kłopotliwego przenoszenia tej aparatury, załoga Sweeneya wraz z drugą bombą została umieszczona w superfortecy "Bockcscar" kapitana Fredericka Bocka. Natomiast Bock i jego załoga obsadzili "The Great Artiste", która także podczas drugiego ataku nuklearnego pełniła funkcje pomiarowe. Do dziś jednak powtarza się w publikacjach omyłkowa informacja, że bombę na Nagasaki zrzuciła "The Great Artiste".

Sweeney do końca życia bronił słuszności swej nuklearnej misji. "Traktowałem to jako obowiązek. Chciałem po prostu, by wojna się skończyła, dzięki czemu moglibyśmy wrócić do domu do naszych najbliższych. Mam nadzieję, że moje misje były ostatnimi tego rodzaju, jakie kiedykolwiek się odbyły" - oświadczył w 1995 roku w wywiadzie dla lokalnej gazety "The Patriot Ledger". Swą wspomnieniową książkę zatytułował: "Koniec wojny: osobiste świadectwo ostatniej amerykańskiej misji atomowej".

W 1956 roku Sweeney awansował na pierwszy stopień generalski (Brigadier General) jako najmłodszy wówczas wojskowy tej rangi w Siłach Powietrznych USA. W 1976 roku przeszedł na emeryturę.

Superfortecę "Bockscar" (nazwa nawiązuje do amerykańskiego o "boxcar", co oznacza towarowy wagon kolejowy) można dziś oglądać w muzeum lotnictwa wojskowego w Dayton w stanie Ohio.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)