Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie
W wieku 113 lat zmarł w sobotę na południu Anglii uznany za najstarszego mężczyznę na świecie weteran pierwszej wojny światowej Henry Allingham.
18.07.2009 | aktual.: 18.07.2009 10:45
Jak podają brytyjskie media, Allingham - urodzony w 1896 roku - był jednym z tylko już dwóch żyjących w Wielkiej Brytanii weteranów pierwszej wojny światowej. W ubiegłym roku wziął udział w uroczystościach 90. rocznicy zakończenia tej wojny - w czasie rozmowy z dziennikarzami mówił, iż "nie jest w stanie zapomnieć wielu rzeczy z tej wojny, o których nie chciałby pamiętać". Walczył jednak także w następnej wojnie.
Ostatnie lata spędził w domu opieki w Ovingdean pod Brighton. Jak powiedział w sobotę cytowany przez portal BBC kierujący ośrodkiem Robert Leader, do ostatnich dni Allingham był bardzo aktywny. - Był człowiekiem o olbrzymim poczuciu humoru - miał też wielki apetyt na życie - powiedział Leader.