"Zmarł najlepszy poeta obecnego okresu"
Czesław Miłosz był jednym z filarów kultury
polskiej, najlepszym poetą obecnego okresu. Dla mnie był
przyjacielem - powiedział po śmierci poety współtwórca paryskiej
"Kultury" Henryk Giedroyc.
14.08.2004 16:25
Giedroyc podkreślał, że polska kultura poniosła ogromną stratę po śmierci Miłosza. Mogą być oczywiście dobrzy poeci, ale nikt nie zastąpi Miłosza, tak jak nikt nie zastąpi mojego brata Jerzego - powiedział Giedroyc.
Dodał, że mieszkał razem z Miłoszem po tym, jak poeta wybrał wolność, i zawsze łączyły ich dobre stosunki.
Również ambasador RP we Francji, Jan Tombiński, podkreślił ogromne zasługi Czesława Miłosza w promowaniu polskiej kultury za granicą. Był punktem odniesienia dla poznania i zrozumienia polskiej literatury i kultury - powiedział Tombiński, który poznał osobiście poetę.
Miłosz patronował pokoleniu "Solidarności", przywrócił mojemu pokoleniu język i rozumienie rzeczywistości - powiedział ambasador. Wydawał się ponadczasowy w szybko zmieniającym się świecie. Uaktualniał życie tej Polski, która zakończyła swoje istnienie drugą wojną światową. Jako osoba był daleki od mentorstwa. Przechodził rewolucję poglądów, postawy, filozofii życia, czego wyrazem jest tom wierszy "Orfeusz i Eurydyka", napisany po śmierci żony Carol. Uważał, że człowiek jest ciągle pielgrzymem, zmienia się w zależności od czasu, doświadczeń i spotkań - podkreślił Tombiński.