PolskaZmarł ks. Gorzelany, budowniczy pierwszego kościoła w Nowej Hucie

Zmarł ks. Gorzelany, budowniczy pierwszego kościoła w Nowej Hucie

W Krakowie zmarł ks. Józef
Gorzelany, legendarny proboszcz i budowniczy pierwszego kościoła w
Nowej Hucie - "Arki Pana" - poinformował ks. Robert Nęcek,
rzecznik prasowy Archidiecezji Krakowskiej.

07.11.2005 | aktual.: 07.11.2005 22:01

Ks. Gorzelany miał 90 lat, przez 65 lat był kapłanem. Zmarł po długiej chorobie nowotworowej. Jego pogrzeb odbędzie się we środę. Mszy św., która zgodnie z wolą zmarłego zostanie odprawiona w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski - "Arce Pana", przewodniczyć będzie metropolita krakowski abp Stanisław Dziwisz. Zmarły spocznie w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Rakowickim.

Ks. Gorzelany należał do grona członków założycieli hospicjum św. Łazarza w Krakowie. Zasłynął jako budowniczy pierwszego kościoła w Nowej Hucie. Historia tej świątyni wiąże się z obroną krzyża w 1960 r. Krzyż był ustawiony w miejscu, gdzie w przyszłości miał powstać kościół. PRL-owskie władze obiecywały zgodę na jego budowę, a potem ją cofały.

W 1960 r. władze podjęły decyzję o usunięciu krzyża. 27 kwietnia 1960 r. doszło do walki mieszkańców Nowej Huty z milicją w obronie krzyża. Krzyż ocalał. To właśnie przy nim biskup Karol Wojtyła odprawiał pasterki pod gołym niebem. Bp Wojtyła doprowadził do kompromisu z władzami w sprawie budowy tego kościoła (świątynia powstała kilkaset metrów dalej) i wyznaczył jako proboszcza ks. Gorzelanego.

Ks. Gorzelany był uczestnikiem ruchu księży-patriotów i dlatego był dla ówczesnych władz do zaakceptowania - powiedział Marek Lasota, który bada inwigilację Kościoła przez służby specjalne PRL. Tymczasem Gorzelany zbudował kościół i stał się najbardziej znienawidzony przez komunistyczne władze proboszczem - dodał. Budowę kościoła w Bieńczycach rozpoczęto w październiku 1967 r. W maju 1977 r. jego poświęcenia dokonał kard. Karol Wojtyła.

Dwa lata później już jako papież podczas pierwszej wizyty w Polsce i mszy św. odprawionej w opactwie cystersów w Krakowie-Mogile Jana Paweł II wspominał walkę o krzyż i kościół w Nowej Hucie. Mówił, że krzyż przynieśli do Nowej Huty ze sobą ludzie, którzy záróżnych stron przyszli do pracy w przemyśle.

Nie można oddzielić krzyża od ludzkiej pracy. Nie można oddzielić Chrystusa od ludzkiej pracy. To właśnie potwierdziło się tutaj wáNowej Hucie. Iáto był ten nowy początek ewangelizacji na początku nowego tysiąclecia chrześcijaństwa w Polsce. Ten nowy początek przeżyliśmy razem. I ja zabrałem to z sobą z Krakowa do Rzymu jako relikwię - powiedział w Mogile Jan Paweł II.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)