Zmarł Jimmy Smith - mistrz organów Hammonda
Czarny muzyk Jimmy Smith, legendarny mistrz organów Hammonda z lat 50. i 60. zmarł w wieku 79 lat - poinformowała wytwórnia płytowa Concord Records.
Smith zmarł we wtorek w swoim domu w Phoenix w stanie Arizona. Jimmy był jednym z największych i jednym z najbardziej innowacyjnych muzyków swoich czasów - powiedział jego przyjaciel Joey Defrancesco.
Urodził się w Pennsylwanii 8 grudnia 1925 roku. Inne biografie podają jako jego rok urodzin rok 1928. Zadebiutował jako pianista, a w roku 1951 zaczął grać na organach Hammonda.
W latach 1963-66 na listy bestsellerów trafiło aż dwanaście albumów Smitha. Wiele z nich dotarło do pierwszej dwudziestki, co jak na jazzmana było sukcesem niewiarygodnym. Jego popularność miała ścisły związek z ogromnym zainteresowaniem w latach 60. stylistyką rhythm and bluesa.
W Polsce Jimmy Smith wystąpił na Jazz Jamboree w 2003 roku.