Zmarł dziennikarz Giennadij Żaworonkow
Giennadij Żaworonkow, znany publicysta, bliski współpracownik Andrieja Sacharowa i wielki przyjaciel Polski, zasłużony także dla ujawnienia prawdy o Katyniu, zmarł we wtorek w Moskwie po długiej i ciężkiej chorobie - poinformowali jego przyjaciele. Miał 64 lata.
09.11.2006 | aktual.: 09.11.2006 12:11
Żaworonkow pracował m.in. w tygodnikach "Moskowskije Nowosti" i "Obszczaja Gazieta", gdy kierował nimi Jegor Jakowlew, jeden z ojców niezależnego dziennikarstwa w Rosji. Był jednym z najwybitniejszych kronikarzy pieriestrojki, polityki reform Michaiła Gorbaczowa.
Bodaj jako pierwszy z rosyjskich dziennikarzy odważył się napisać o mordzie NKWD na polskich oficerach w Katyniu w 1940 roku - w 1989 roku w "Moskowskich Nowostiach" ukazał się jego głośny artykuł "O czym milczy Las Katyński".
To Żaworonkow nagłośnił wyniki prywatnego dochodzenia, jakie w sprawie zbrodni katyńskiej przeprowadził Oleg Zakirow, oficer KGB ze Smoleńska, który pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia dotarł do świadków egzekucji w Katyniu. Żaworonkow na początku 1990 roku zawiózł do Smoleńska na spotkanie z Zakirowem kilku polskich dziennikarzy.
Za wybitne zasługi w ujawnieniu i udokumentowaniu prawdy o zbrodni katyńskiej Żaworonkow w kwietniu 2003 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP.
Żawronkow pisał też o konfliktach w Abchazji, Osetii Południowej i Czeczenii. W swojej publicystyce zawsze był po stronie pokrzywdzonych. Nigdy nie szczędził krytycznych słów pod adresem władz.
Giena był jednym z pierwszych dziennikarzy, którzy przyszli do nas po naszym powrocie z zesłania z miasta Gorki. Od tego momentu stał się jednym z najbardziej zaufanych dziennikarzy Andrieja Dmitrijewicza. Był człowiekiem otwartym, życzliwym, zadziwiająco skromnym i równie zadziwiająco odważnym - oświadczyła Jelena Bonner, b. dysydentka i wdowa po Andrieju Sacharowie.
Swój ostatni tekst, poświęcony świeżo wydanym w Rosji dziennikom Sacharowa, Żaworonkow opublikował 18 października w "Nowej Gaziecie".
Jerzy Malczyk