Zmarł Camilo José Cela

Camilo José Cela
(z lewej) z królem
Hiszpanii Juanem
Carlosem I (AFP)
W wieku 85 lat zmarł w Madrycie Camilo José Cela, jeden z największych i najbardziej kontrowersyjnych współczesnych pisarzy hiszpańskich, laureat Nagrody Nobla w 1989 r., przyznanej mu za bogatą i mocną prozę.

Prowokacyjna twórczość pisarza zabarwiona wulgarnością i dosadnością języka wywoływała liczne kontrowersje. Cela uznawany był za wielkiego prowokatora zarówno w twórczości literackiej jak i w życiu.

Pochodził z arystokratycznej rodziny. Na uniwersytecie w Madrycie studiował medycynę, filozofię i prawo, jednak studiów nie ukończył. W czasie wojny domowej w Hiszpanii w 1936 roku zgłosił się na ochotnika do oddziałów gen. Francisco Franco. Na froncie został ranny i w czasie gdy odzyskiwał zdrowie napisał swoje pierwsze surrealistyczne wiersze. Równolegle z twórczością literacką był również dziennikarzem, urzędnikiem państwowym, toreadorem, malarzem, aktorem i wykładowcą akademickim.

Cela zawsze podkreślał, że chciał być przede wszystkim poetą, jednak sławę przyniosła mu powieść "Rodzina Pascuala Duarte", opisująca gwałt i przemoc przypisane hiszpańskiemu życiu. Niejednokrotnie wypowiadał się krytycznie o reżimie generała Franco. Cenzura zakazała publikacji jego powieści "Rój", opisującej życie społeczeństwa w warunkach dyktatury.

Cela uwielbiał prowokacje w sferze językowej, szczególnie w posługiwaniu się językiem dosadnym. Jest autorem słownika niecenzuralnych i sprośnych wyrażeń.

Szczególną popularność zyskały powieści: "Nowe przygody i nieszczęścia Łazika z Tormesu", ukazująca społeczność Madrytu zniszczonego wojną domową i "Mazurek dla dwóch nieboszczyków", w którym Cela - zdaniem krytyków - stworzył nowy styl literacki - "tremendyzm" polegający na połączeniu burleski, czarnego humoru, groteskowej obsceniczności i komicznej deformacji.

Pisał też opowiadania oraz eseje literackie i publicystyczne.

W 1995 roku otrzymał Nagrodę im. Cervantesa, najwyższe hiszpańskie wyróżnienie w dziedzinie literatury. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Rosja drwi z Merza. "Ciebie nawet nie ma w tej grze"
Rosja drwi z Merza. "Ciebie nawet nie ma w tej grze"
Tajne obrady Sejmu, Polacy czekają na losowanie FIFA [SKRÓT PORANKA]
Tajne obrady Sejmu, Polacy czekają na losowanie FIFA [SKRÓT PORANKA]
"Trzeba walczyć". Ministra o patologii w zatrudnieniu
"Trzeba walczyć". Ministra o patologii w zatrudnieniu
Postawili ławkę za 120 tys. zł. Burmistrz wyjaśnia, skąd wzięto pieniądze
Postawili ławkę za 120 tys. zł. Burmistrz wyjaśnia, skąd wzięto pieniądze
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Kobieta spłonęła w aucie
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Kobieta spłonęła w aucie
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest decyzja prokuratury
Śmierć Barbary Skrzypek. Jest decyzja prokuratury
Polacy zatrzymani na Wyspach. Posiadali materiały wybuchowe
Polacy zatrzymani na Wyspach. Posiadali materiały wybuchowe
Śmiertelny wypadek na DK74. Droga jest zablokowana
Śmiertelny wypadek na DK74. Droga jest zablokowana
Pościg na śląskiej drodze. Pijana kobieta za kierownicą, w aucie dziecko
Pościg na śląskiej drodze. Pijana kobieta za kierownicą, w aucie dziecko
Tak zagłosuje PiS ws. weta prezydenckiego. Politycy ujawniają
Tak zagłosuje PiS ws. weta prezydenckiego. Politycy ujawniają
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Tajne działania Rosji w Ukrainie. Kreml dokręca śrubę
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"
Chiny i Francja apelują o pokój. "Zawieszenie broni jest konieczne"