PolskaZmarł, bo ponad 2 godziny czekał na karetkę pogotowia
Zmarł, bo ponad 2 godziny czekał na karetkę pogotowia
Zmarł, bo ponad 2 godziny czekał na karetkę pogotowia. W Radziejowicach pod Warszawą ratownicy nie zdążyli do umierającego na zawał 70-latka. Sprawa trafiła do prokuratury.
08.10.2013 22:50
- Okazało się przy okazji, że to nie pierwszy taki przypadek - mówił w Radiu RdC starosta żyrardowski Wojciech Szustakiewicz. Jego zdaniem, nowy system funkcjonowania ratownictwa medycznego w województwie mazowieckim do końca się nie sprawdził. - Centra dyspozycyjne nie zawsze ogarniają problemy i nie zawsze właściwie decydują jeśli chodzi o pierwszeństwo niesienia tej pomocy - wyjaśniał.
Centrum dyspozycyjne dla Żyrardowa jest w Grodzisku Mazowieckim. I to słaby punkt systemu. Centrum decyduje o karetkach w pięciu powiatach.