Zmarł 20‑latek postrzelony przez ojca w Nieporęcie
Zmarł w szpitalu 20-letni mieszkaniec Nieporętu, postrzelony siedem dni wcześniej przez własnego ojca - informuje TVN24. Lekarzom nie udało się wyjąć kuli, która utkwiła w jego głowie. Brat 20-latka wciąż pozostaje w stanie ciężkim w szpitalu.
03.06.2008 07:02
Tragedia, która rozegrała się w ubiegłym tygodniu w Nieporęcie, wstrząsnęła całą okolicą. W ubiegły poniedziałek 46-letni Dariusz P. zastrzelił swoją żonę, ranił dwóch synów, a następnie popełnił samobójstwo. Niestety, starszy z braci nie przeżył zamachu, Młodszy 17-latek wciąż pozostaje w szpitalu. Jego stan jest ciężki.
Normalna, spokojna rodzina
Sąsiedzi byli zszokowani tym, co się stało. Wciąż nie mogą uwierzyć, że coś takiego mogło wydarzyć się na ich osiedlu. Twierdzą, że to była normalna rodzina. Ci chłopcy byli bardzo dobrze wychowani. Mówili wszystkim "dzień dobry" - tłumaczyła przed kilkoma dniami kobieta mieszkająca w domu obok.