PolskaZmarł 11-latek po wypadku w Parku Wodnym

Zmarł 11‑latek po wypadku w Parku Wodnym

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w
Krakowie-Prokocimiu zmarł 11-letni chłopiec, który uległ trzy
tygodnie temu wypadkowi w Parku Wodnym - poinformował rzecznik szpitala Marcin Mikos. Prokuratura prowadzi
śledztwo w tej sprawie.

19.10.2006 09:50

Do wypadku doszło na początku października. Kamil przyjechał do Krakowa z rówieśnikami na wycieczkę z Lipnicy Wielkiej. Nie wiadomo, jak wpadł do wody. Jak informowała policja, na basenie było trzech ratowników. To oni wyciągnęli dziecko z wody. Po reanimacji chłopcu udało się przywrócić oddech. Trafił na oddział intensywnej terapii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

W nocy ze środy na czwartek zmarł. "Dziecko trafiło do naszego szpitala w stanie bardzo ciężkim z objawami trwałego uszkodzenia mózgu. Pomimo intensywnego leczenia procesu tego nie udało się zahamować. U dziecka doszło do śmierci pnia mózgu, a następnie do zatrzymania akcji serca. W celu ustalenia przyczyn wypadku ciało chłopca zostanie przekazane zakładowi medycyny sądowej" - poinformował szpital w specjalnie wydanym komunikacie.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi prokuratura. Prowadzimy postępowanie w sprawie narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeńswo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w sytuacji, gdy na określonych osobach spoczywał obowiązek opieki- powiedziała rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska.

Jak poinformowała, przesłuchano już ratowników, wychowawczynie i mężczyznę, który zauważył chłopca w wodzie. Ustalane są także inne osoby, które były świadkami wypadku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)