PolskaZły stan finansowy służby zdrowia nie zagraża pacjentom

Zły stan finansowy służby zdrowia nie zagraża pacjentom

18.03.2004 11:40

Ludzkie lub organizacyjne błędy są
najczęściej przyczyną zagrożenia dla zdrowia lub życia pacjentów,
a nie zła sytuacja finansowa placówek zdrowia - przekonywał w Sejmie minister zdrowia Leszek Sikorski. Przyznał
jednocześnie, że powstanie NFZ nie powstrzymało narastającego
zadłużenia placówek ochrony zdrowia.

Szef resortu zdrowia odpowiadał na pytania posła Samoobrony, Alfreda Budnera, o sytuację finansową placówek publicznej służby zdrowia. Poseł dociekał, czy, zdaniem ministra zdrowia, obecny stan finansowy służby zdrowia jest zagrożeniem dla życia i zdrowia obywateli.

Sikorski powiedział, że zła sytuacja finansowa służby zdrowia zagraża płynności finansowej placówek, powoduje, że muszą się one często "ratować" m.in. kredytami.

_ "Ale nie mogę się zgodzić z tezą, że jest to zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli. I w żadnym przypadku, gdzie zagrożenia dla zdrowia lub życia pacjenta powstało nie wynikało ono z sytuacji finansowej tylko najczęściej wynikało ono z błędów ludzkich i błędów organizacyjnych"_ - podkreślił minister.

Zaznaczył, że przyjęcie chorego np. do szpitala i udzielenie mu pomocy nie jest w żaden sposób warunkowane sytuacją finansowo- ekonomiczną placówki.

Sikorski poinformował, że zadłużenie jednostek ochrony zdrowia na koniec grudnia 2003 r. sięgało kwoty ponad 7 mld zł, z czego prawie 4 mld 500 mln to zobowiązania wymagalne.

Tłumaczył, że publiczno-prawne zobowiązania zakładów stanowią 27%, zobowiązania w stosunku do pracowników - 19%, tyle samo z tytułu prowadzonej działalności, zakupu leków i materiałów medycznych, a 28% wynika z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Prawie połowę (44%) całego zadłużenia generują cztery województwa: dolnośląskie - 17%, łódzkie - 11% oraz mazowieckie i pomorskie - po 8%.

Według szefa resortu zdrowia, zajęcia komornicze wzrosły w stosunku do kwietnia 2003 r. o 502 mln zł i na koniec grudnia 2003 r wyniosły 970 mln zł.

Sikorski powiedział, że nie ma jednego prostego mechanizmu, który uzdrowiłby sytuację finansową w służbie zdrowia. Jego zdaniem, nowela ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej, nad którą obecnie pracują posłowie, przyczyni się do znacznej poprawy tej sytuacji.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także