Złożyli do prokuratury donos na Dziadka Mroza
Kilkunastu białoruskich obrońców praw człowieka złożyło doniesienie do Prokuratury Generalnej w sprawie nielegalnej działalności Dziadków Mrozów i Śnieżynek. Happening miał pokazać absurdalność białoruskiego prawa.
Na Białorusi za działalność w niezarejestrowanej organizacji grożą wysokie kary z pozbawieniem wolności włącznie. Piętnastu obrońców praw człowieka przebranych w bajkowe stroje zgłosiło się dziś do Prokuratury Generalnej informując, że od lat działają w nielegalnej organizacji Dziadków Mrozów.
"Jeździmy po całym kraju organizując obchody Nowego Roku. Rozdajemy upominki, występujemy na zebraniach i w prasie" - poinformowali Prokuratora Generalnego przebierańcy.
„Wiemy, że za działalność w niezarejestrowanej organizacji grożą kary prosimy więc wydać ocenę prawną naszej dotychczasowej działalności" - można przeczytać w oświadczeniu Dziadków Mrozów.
Jak do tej pory organizatorzy akcji nie doczekali się odpowiedzi szefa organów ścigania.