Złotoryja: elektroniczne rejestratory sprawdzą czas pracy urzędników miejskich
W Urzędzie Miasta w Złotoryi (woj. dolnośląskie) zamontowane zostaną elektroniczne rejestratory czasu pracy. - Ma to na celu usprawnienie pracy urzędu - mówi WP Piotr Maas, rzecznik złotoryjskiego magistratu.
Już od maja elektroniczny rejestrator będzie mierzył czas pracy złotoryjskich urzędników miejskich. Pomysł wprowadzenia takiego rozwiązania narodził się w głowie burmistrza miasta.
- Projekt wprowadzenia elektronicznego rejestratora czasu pracy w naszym urzędzie wyszedł od prezydenta Roberta Pawłowskiego. Rejestrator jest prostym i skutecznym urządzeniem wykorzystywanym już w wielu zakładach pracy i urzędach - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Maas.
Na razie zainstalowany będzie tylko jeden rejestrator - przy głównym wejściu do ratusza, wewnątrz budynku. Pracownicy UM będą posiadać specjalne breloczki-identyfikatory z czipem, którymi zbliżeniowo zatwierdzać będą każde swoje przyjście i wyjście z budynku ratusza. Urządzenie rejestrujące będzie połączone z wewnętrzną siecią komputerową urzędu, dzięki czemu dział kadr będzie na bieżąco otrzymywał wszystkie informacje o czasie pracy urzędników miejskich.
- Rejestrator ma przede wszystkim na celu usprawnić pracę urzędu. W tej chwili ewidencja czasu pracy prowadzona jest systemem tradycyjnym: poprzez podpisywanie listy obecności oraz wpisy w książce wyjść w czasie służbowym. To powoduje że rano – gdy wszyscy przychodzą do pracy na jedną godzinę – tworzy się kolejka do podpisania listy obecności i zbędne zmieszanie. Zdaniem burmistrza Pawłowskiego to niepotrzebna strata czasu, podobnie jak konieczność każdorazowego wypisania się w książce i wpisania w przypadku wyjścia z urzędu w godzinach pracy – tłumaczy potrzebę wprowadzenia rejestratora Piotr Maas.
Tego typu urządzenia działają w urzędach wielu innych miast na terenie Polski, w tym m.in. dolnośląskiego Bolesławca. Tam rejestrator zamontowany jest w każdym z kilku budynków magistratu na terenie miasta.
- U nas system elektronicznej rejestracji czasu pracy wprowadzony został już prawie cztery lata temu, 1 maja 2011 r. Sprawdza się bardzo dobrze, szczególnie w rejestrowaniu indywidualnego czasu pracy. Pozwala dokładnie wskazać np. wyjścia w sprawach prywatnych, dzięki czemu jest wiadome, ile czasu dany pracownik musi odpracować – wyjaśnia WP rzecznik UM w Bolesławcu, Agnieszka Gergont.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .