Złodzieje spowodowali wykolejenie lokomotywy
Policja z Lubina (Dolnośląskie) poszukuje
złodziei, którzy na bocznicy kolejowej w okolicy Ścinawy
rozkręcili szyny i ukradli ponad 120 śrub, łączących je z
podkładami. Było to przyczyną wykolejenia się lokomotywy ciągnącej
skład towarowy - poinformował rzecznik lubińskiej
policji Krzysztof Olszowiak.
14.10.2004 08:30
Do zdarzenia doszło w środę w godzinach popołudniowych w odległości ok. 3 km od Ścinawy. Policjanci zostali powiadomieni przez dyżurnego ruchu PKP o wykolejeniu się lokomotywy na terenie bocznicy, która prowadziła do rozlewni paliw.
Lokomotywa, która ciągnęła pięć pustych cystern, swoim ciężarem rozsunęła szyny. Na szczęście, maszynista na tym odcinku jechał wolno. Maszyna wypadła z torowiska tylko jedną osią i nie przewróciła się - wyjaśnił Olszowiak. W chwili zdarzenia w składzie znajdował się jedynie maszynista, któremu nic się nie stało - dodał.
To kolejny przykład bezmyślności i ludzkiej głupoty, która mogła doprowadzić do tragedii. W ubiegłym roku złodzieje śrub próbowali rozkręcać szyny na uczęszczanej trasie relacji Wrocław - Zielona Góra. Wtedy ich zatrzymano - przypomniał rzecznik lubińskiej policji.