PolskaZłodzieje samochodów usiłowali potrącić policjanta

Złodzieje samochodów usiłowali potrącić policjanta

Bytomska policja ściga złodziei samochodów,
którzy w nocy ze środy na czwartek, po brawurowej ucieczce przed
radiowozem, usiłowali potrącić policjanta. Nie zatrzymały ich
nawet oddane w kierunku auta strzały z policyjnej broni. Sprawcy
porzucili samochód i uciekli pieszo.

Jak poinformował aspirant sztabowy Adam Jakubiak z bytomskiej policji, pościg za domniemanymi złodziejami rozpoczął się kilkanaście minut po trzeciej w nocy. Policyjny patrol zauważył grupę mężczyzn, majstrujących przy tablicach rejestracyjnych volkswagena passata. Na widok policji, mężczyźni, którzy dysponowali także skodą super B, rozpoczęli ucieczkę.

Pościg trwał niespełna 10 minut; jeden z pojazdów blokował pościg za drugim. W pewnym momencie uciekające samochody rozdzieliły się, a skoda zatrzymała się. Gdy jeden z policjantów wyszedł z radiowozu, kierowca z impetem ruszył w jego kierunku. Funkcjonariusz próbował uskoczyć, został jednak uderzony przez jadący pojazd" - relacjonował Jakubiak.

Wtedy policjanci oddali strzały w koła samochodu, nie zatrzymało to jednak złodziei. Kilkaset metrów dalej sprawcy porzucili auto w zagajniku, przy drodze. Okazało się, że skoda została skradziona w sierpniu w Gliwicach. Kradzione były także jej tablice rejestracyjne. Policja szuka kierowcy i pasażerów porzuconej skody oraz passata, który umknął pościgowi.

Nocny pościg rozpoczął się na ulicy Dolnośląskiej - to wylotowa arteria, prowadząca z Bytomia do Zabrza i Gliwic. Zakończył się w Bytomiu-Karbiu przy ulicy Celnej, gdzie mieszczą się głównie siedziby firm i obiekty przemysłowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)