Trwa ładowanie...
10-12-2011 09:15

Złodzieje i awaria pokrzyżowały szyki kolejarzom

Poważna awaria kolejowa w Warszawie. Doszło do usterki systemu kierowania ruchem. Udało się ją już usunąć, ale pociągi wyjeżdżające ze stolicy na południe nadal mają do 30 minut opóźnienia. Uszkodzenie sieci trakcyjnej pod Sosnowcem spowodowało konieczność korzystania z objazdu, co wydłuża ruch niektórych pociągów w tym regionie o 40 minut.

Złodzieje i awaria pokrzyżowały szyki kolejarzomŹródło: PAP, fot: Tomasz Paczos
d2fcfti
d2fcfti

Kolejowym monterom udało się ręcznie przestawić zwrotnice tak, by pociągi dalekobieżne były kierowane na odpowiednie tory. Włączono też awaryjną sygnalizację świetlną . Z tego powodu pociągi muszą zwalniać do 30 km/h.

Najprawdopodobniej zwarcie spaliło komputerowy element sterujący ruchem. Nie można było sterować ani sygnalizacją świetlną, ani rozjazdami. Kolejarze uruchomili system, ale nie naprawili w pełni - czekają na przyjazd techników producenta systemu.

Początkowo pociągi wyjeżdżające ze stacji Warszawa Zachodnia, które powinny skręcić na linie radomską i dalej kierować się na Kielce - Skarżysko-Kamienną i Kraków, musiały stać i czekać. Pięć składów miało opóźnienia po 100 minut.

W nocy i nad ranem wystąpiły problemy w ruchu kolejowym na południu kraju związane z kradzieżą sieci trakcyjnej. Złodziejom nie udało się wynieść łupu, ale zniszczyli sieć pod Tarnowem i Sosnowcem. Poinformował o tym rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych Krzysztof Łańcucki.

d2fcfti

Pod Tarnowem między miejscowością Biadoliny i Bogumiłowice nastąpiła ponadczterogodzinna przerwa w ruchu. Zorganizowano zastępczą komunikację autobusową. Uszkodzenie sieci pod Sosnowcem spowodowało konieczność korzystania z objazdu, co wydłuża ruch niektórych pociągów w tym regionie o 40 minut.

"Kolejarze przygotowani do nowego rozkładu jazdy, ale..."

Kolejarze są przygotowani do wprowadzenia nowego rozkładu jazdy lepiej niż w zeszłym roku - ustalił Urząd Transportu Kolejowego. Od poniedziałku trwały kontrole dworców, przystanków i stacji. Sprawdzany był także stan taboru kolejowego. Z opublikowanego raportu wynika, że na zdecydowanej większości dworców pojawiły się informacje o nowym rozkładzie, który wejdzie w życie w nocy z soboty na niedzielę.

Przed świętami Bożego Narodzenia podróżni mogą mieć jednak kłopoty z dojazdem. Przewoźnicy nie dysponują wystarczającą ilością taboru, a ten, który posiadają, często jest w złym stanie. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego zapowiedział, że w przedświątecznym szczycie podległa mu instytucja wzmoży kontrole na kolei. Kontrolerzy będą zwracać uwagę na wszystko, co ma związek z jakością podróży. Chodzi między innymi o to, jak jest wdrażany rozkład jazdy i czy pociągi jeżdżą punktualnie.

Kontrolerzy zbadają też, jak działa ogrzewanie i czy w składach jest zachowana czystość. Pod uwagę brane też będą udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Prezes Urzędu zapowiada, że przewoźnicy, którzy nie spełnią wyznaczonych standardów, będą musieli liczyć się z karami finansowymi.

d2fcfti
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2fcfti
Więcej tematów