Złodziej wpadł, bo zrobił sobie skręta... z mandatu
Policjanci zatrzymali 55-letniego Ryszarda T., który włamał się do altanki na terenie ogródków działkowych w Ełku. Mężczyzna na miejscu pozostawił niedopałek papierosa, który zrobiony był z fragmentu mandatu, jaki wcześniej otrzymał za podanie fałszywych danych. Na podstawie niewielkiego fragmentu mandatu policjanci dotarli do sprawcy.
30.09.2009 16:16
55-letni Ryszard T. włamał się do altanki na terenie ogrodów działkowych w Ełku i zabrał z niej telewizor turystyczny, budzik i alkohol. Mężczyzna na miejscu pozostawił po sobie niedopałek papierosa, którego sam sobie "skręcił” z mandatu, jaki wcześniej otrzymał od policjantów za podanie fałszywych danych osobowych.
Funkcjonariusze pracujący nad tą sprawą znaleźli niedopałek papierosa i dzięki niewielkiemu fragmentowi mandatu dotarli do sprawcy kradzieży.
Teraz 55-latek za swój czyn odpowie przed sądem. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem.
Sąd zastosował wobec Ryszarda T. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Nie był to jego pierwszy konflikt z prawem, 55-latek odpowie w warunkach recydywy, grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.