Zlikwidować czy połączyć?

(RadioZet)
Zlikwidować albo połączyć - takie pomysły na przyszłość ma dla zadłużonych kopalń ministerstwo gospodarki.

Dziś w Centrum Dialogu Społecznego rozmowy z górnikami. Na miejscu był reporter Radia Zet Mariusz Gierszewski.

Górnicy od razu zapowiedzieli, że jeżeli rząd położy na stole czarny scenariusz, zakładający postawienie w stan upadłości pięciu spółek węglowych, wykopią topór, czy raczej kilof, wojenny.

"Będziemy mieć coś podobnego do wojny, bo my na pewno nie klękniemy przed rządem i nie pozwolimy na upadłość przemysłu węglowego" - ostrzegają górnicy.

Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący związku zawodowego górników w Polsce mówił, że górnicy zbojkotują spotkanie Komisji Trójstronnej i po prostu wyjdą. Z kolei wiceminister gospodarki, Marek Kosowski - który wchodząc w teczce miał prawdopodobnie też propozycje połączenia zadłużonych kopalń w jedną spółkę - zapewniał, że rząd będzie szukał rozwiązań akceptowanych przez górników.

"Zdaję sobie również sprawę z tego, że każdy program, który niesie w sobie wyrzeczenia, który niesie w sobie konieczność zaciśnięcia pasa, czy zmniejszenia na przykład tej branży, nie będzie przyjmowany z najwyższym zadowoleniem" - powiedział Kosowski.

Związkowcy na razie ze spotkania nie wyszli, ale i tak szykują na jutro kilkutysięczną demonstrację w Katowicach.

Z pierwszej kompleksowej kontroli restrukturyzacji górnictwa, przeprowadzonej przez NIK, wynika, że w latach 1990-2001 łączne koszty restrukturyzacji górnictwa były wysokie - 19,5 mld zł (w cenach z 2001 roku to około 34 mld zł) – a sama restrukturyzacja zakończyła się niepowodzeniem.

Według NIK na złą sytuację tej branży wpłynął m.in. brak spójnej i długofalowej polityki państwa w stosunku do górnictwa, niekonsekwencje przy wdrażaniu reform, zbyt optymistyczne założenia oraz naciski lobby branżowego i związkowego.

W końcu 2001 r. zatrudnienie w sektorze górniczym zmniejszyło się do 146 tysięcy osób (spadek o 62,4%), a poziom wydobycia obniżył się do 102,8 mln ton (o 30,3%) - wynika z raportu NIK.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki