Zlecił porwanie i tortury, a ukrył się pod kołdrą babci
Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali Michała K., pseud. Flamaster, podejrzanego o zlecenie porwania i torturowania 21-letniego mężczyzny - poinformowała Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.
23.01.2009 | aktual.: 23.01.2009 13:18
Michał K. usłyszał już zarzuty: zlecenia uprowadzenia osoby dla okupu ze szczególnym udręczeniem, wymuszenia rozbójniczego oraz wprowadzenia do obrotu kilkunastu kilogramów marihuany i amfetaminy.
Sąd zdecyduje o tymczasowym aresztowaniu Michała K.
Policjanci wkroczyli do mieszkania na Bielanach, w którym mógł ukrywać się podejrzany. 31-letni Michał K. ukrył się w łóżku swojej babci. Był przekonany, że nikt nie będzie sprawdzał łóżka, w którym leży staruszka.
Mężczyznę zatrzymano. Znaleziono przy nim urządzenie do prowadzenia nasłuchu kanałów policyjnych, 60 gramów marihuany i 26 tys. zł. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W lutym zeszłego roku kilku młodych mężczyzn wdarło się do zakładu fryzjerskiego i uprowadziło stamtąd 21-latka. Wywieźli go do domu pod Warszawą, a za uwolnienie żądali 200 tys. zł. Prawdopodobnie chodziło o dług narkotykowy. Porwanego torturowano przez kilka dni. Pobity i z połamanymi palcami nóg trafił do szpitala.
Trzech innych sprawców zamieszanych w uprowadzenie mężczyzny zostało już aresztowanych.