PolskaZłapani na gorącym uczynku - nawet nie zauważyli patrolu

Złapani na gorącym uczynku - nawet nie zauważyli patrolu

Straż Graniczna i gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Gdańska, którzy nielegalnie wydobywali bursztyn. Jeden z zatrzymanych mężczyzn ma 24 lata, drugi 49. Na gorącym uczynku zatrzymano ich w okolicach Portu Północnego.

29.10.2011 | aktual.: 03.11.2011 10:47

Mężczyźni byli tak zajęci pracą, że nawet nie zauważyli zbliżającego się do nich patrolu strażników. Bez większego problemu zostali więc przez nich ujęci. Znaleziono przy nich m.in. pompę wody, siedem węży strażackich i siatkę do płukania bursztynu. Łączną wartość sprzętu skonfiskowanego przez patrol oszacowano na ok. 3 tys. złotych.

- Mężczyźni nie zdążyli jeszcze wydobyć bursztynu - mówi Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Niestety, zdążyli za to pozostawić po sobie zdewastowany teren i mało widoczne, ale głębokie i niebezpieczne dziury w ziemi - dodaje. Bo jak wyjaśnia, pozostające po wypłukujących bursztyn głębokie jamy są niebezpiecznymi pułapkami - szczególnie jeśli ktoś, spacerując, ich nie zauważy. - Bardzo dużo jest ich na Wyspie Sobieszewskiej - przestrzega Juźwiak.

Zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni przez policję do komisariatu. - Tam przesłuchaliśmy ich jako sprawców wykroczenia. Niedługo staną przed sądem - wyjaśnia Magdalena Michalewska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Za to, co zrobili, grozi im do 5 tysięcy złotych grzywny - dodaje.

Andrzej Juźwiak przyznaje, że to nie pierwsza wykryta w ostatnim czasie przez strażników próba nielegalnego wydobycia bursztynu. - W tym roku jest to już trzeci taki przypadek - mówi. I dodaje, że na szczęście liczba tych incydentów nie wzrasta.

Wcześniej z próbą nielegalnego wydobycia bursztynów mieliśmy do czynienia w czerwcu tego roku, w Wiślince (gmina Pruszcz Gdański). Podczas wspólnego patrolu strażnicy graniczni i leśni zauważyli wówczas trzech mężczyzn kopiących w ziemi. Na widok funkcjonariuszy rzucili się do ucieczki. Po krótkim pościgu zostali jednak zatrzymani. Przy mężczyznach znaleziono m.in. wiadro z urobkiem, a także węże strażackie, pompę i akumulator. Mężczyźni byli mieszkańcami Gdańska i Przejazdowa.

Podobna sytuacja miała miejsce też w kwietniu w okolicy Jantaru. Podczas wieczornego patrolowania lasu funkcjonariusze trafili na profesjonalnie przygotowane miejsce do nielegalnego pozyskiwania bursztynu. - Znajdowały się tam węże do wypłukiwania bursztynu o łącznej długości ok. 700 metrów, latarka, sztyce, przewody elektryczne, a nawet krótkofalówka - wymienia Juźwiak. Zatrzymano wówczas dwóch mężczyzn. Obaj byli mieszkańcami Jantaru.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)