Zjedli misjonarza - chcą widzieć jego krewnych
Potomkowie angielskiego misjonarza, który
przed 136 laty został zjedzony przez tubylców na Fidżi, otrzymali
przeprosiny od mieszkańców wioski, w której to nastąpiło, a wraz z
nimi - zaproszenie do przyjazdu na Fidżi.
14.10.2003 | aktual.: 14.10.2003 19:17
Wielebny Thomas Baker został zabity i ugotowany przez mieszkańców wioski Tui Navatusila na wyspie Viti Levu 21 lipca 1867 r. po tym, jak wyjął grzebień z włosów wodza plemienia. Dotykanie głowy wodza jest na Fidżi zabronione.
Cytowany przez ówczesnych kronikarzy uczestnika tamtych wydarzeń powiedział: "zjedliśmy wszystko oprócz jego butów". Jeden z ocalałych butów znajduje się na wystawie w Muzeum Fidżi.
Jednak teraz mieszkańcy Tui Navatusila uważają, że z powodu czynu ich przodków na wioskę spadła klątwa i dlatego postanowili przeprosić krewnych misjonarza. W tradycyjnej uroczystości przeprosin ma wziąć udział premier Fidżi, Laisenia Qarase.
Baker był jedynym białym człowiekiem, który został zjedzony na Fidżi. Kanibalizm wykorzeniony został tutaj w połowie XIX wieku wraz z końcem walk i przyjęciem chrześcijaństwa.