Zjawiskowe spotkanie wody słodkiej i słonej. A to wszystko w Polsce!

"Zobaczcie, jak wygląda miejsce, w którym miesza się woda słodka i słona. Dla ciekawych - takie zjawisko udało nam się uchwycić na Wyspie Sobieszewskiej w Miasto Gdańsk" – głosi post na facebookowej grupie Kąpieliska Morskie Gdańsk. Wpis wywołał prawdziwą sensację.

Zjawiskowe spotkanie wody słodkiej i słonej. A to wszystko w Polsce!
Źródło zdjęć: © Facebook.com

23.08.2017 | aktual.: 08.03.2019 14:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podobne zdjęcia nieraz już obiegały sieć, ale dotyczyły odległych miejsc na kuli ziemskiej. Teraz mamy szczęście - cud natury można zaobserwować na wodach Zatoki Gdańskiej.

Granica takich spotkań przesuwa się, pojawia i znika i nie jest zjawiskiem stałym. Specjalne na naszą prośbę skomentował to Adam Krężel, prof. dr hab. z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego. - To, że się ze sobą mieszają wody słodkie i słone, to sprawa oczywista. Charakterystyczne w tym zjawisku jest to, że czasami widoczna jest ta różnica (red. w postaci linii). Wody rzeczne, słodkie mają dużo więcej zawiesiny, ich kolor wydaje się szary w porównaniu z wodami morskimi, nawet naszymi bałtyckimi. I chociaż nasze morze nie jest błękitnie jak wody oceaniczne, a raczej zielone, to granica czasami jest widoczna – komentuje ekspert i dodaje, że to, że nie mieszają się one od razu, wynika z ich odmiennych właściwości.

- Wody słodkie i słone mają różną gęstość. Słodkie są lżejsze zwłaszcza przy tych temperaturach, jakie mamy teraz i zanim się to wymiesza musi upłynąć pewien czas. – tłumaczy dalej profesor.

Okazuje się, że duże znaczenie dla tego zjawiska ma właśnie temperatura. - Maksymalna gęstość wód słodkich jest w 4 st. C, natomiast maksymalna gęstość wód słonych jest bliżej zera, a czasami poniżej zera, w zależności od zasolenia. Przy temperaturach poniżej 4 st. C wody słodkie, jakby "toną". Woda powierzchniowa zapada się i tam odbywa się wymiana – tłumaczy.

Zawiesina organiczna i nieorganiczna opada w miarę oddalenia się od ujścia rzeki. Dlatego woda powierzchniowa nie miesza się natychmiast.

Niedawno pisaliśmy o podobnym zjawisku, które ma miejsce w Zatoce Alaska. Tam do Oceanu Spokojnego spływają wody z lodowców i tworzą prawdziwy przyrodniczy fenomen. Granica między akwenami jest płynna, ale jednocześnie bardzo wyraźna, tak jak ta w Gdańsku. Olbrzymie, różniące się kolorem, połacie wody w miejscu spotkania sprawiają wrażenie, jakby wcale się ze sobą nie mieszały.

Preferujesz aktywny tryb życia i szukasz promocji na odzież i akcesoria sportowe? Zajrzyj na stronę4F kody rabatowe.

Źródło artykułu:WP Turystyka
bałtykmieszanieplaże
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (7)