PolskaZiobro: zależy im na wywieraniu nacisków na prokuratora

Ziobro: zależy im na wywieraniu nacisków na prokuratora

Odwołanie prokuratora Karola Frankowskiego prowadzącego sprawę Nangar Khel wskazuje właśnie na to, że chce się z powrotem wrócić do tej zależności stricte wojskowej i wycofać wszystkich cywilnych prokuratorów, bo wedle mojej wiedzy to jest chyba ostatni cywilny prokurator, który kierował jakąś jednostką wojskową - powiedział Zbigniew Ziobro, gość "Sygnałów Dnia". Można się domyślać, że tu chodzi o możliwość wywierania skutecznych nacisków na jego następcę, który będzie bardziej spolegliwy - dodał Ziobro.

11.07.2008 | aktual.: 11.07.2008 10:19

Sygnały Dnia: Panie pośle, prokurator Karol Frankowski prowadzący sprawę Nangar Khel został odwołany dzień po upublicznieniu aktu oskarżenia. Oficjalne wytłumaczenie jest takie, że chodzi o zamianę etatów wojskowych na cywilne. On sam nie wie, dlaczego go odwołano, dostał informację faksem. No, sprawa jest bardzo dziwna – w takim momencie procesowym odwoływać prokuratora. Na pańskie oko o co chodzi?

Zbigniew Ziobro: Można się domyślać, że tu chodzi o możliwość wywierania skutecznych nacisków na jego następcę, który będzie bardziej spolegliwy, bo taki może być mechanizm odwołania, zwłaszcza w tak głośnej sprawie. To jest rzecz pierwsza. A rzecz druga i istotna uwaga to to, że za czasów, kiedy byłem prokuratorem generalnym, rozpoczęły się procesy ucywilniania Prokuratury Wojskowej, czyli chcieliśmy skończyć z zasadą, że tylko wojskowy może być prokuratorem, co prowadziło często do zaburzenia pewnej niezależności prokuratora, dlatego że czasem wojskowe szlify brały górę nad prokuratorską niezależnością.

Ale to w ciągu dnia się dokonała ta wymiana etatów wojskowych na cywilne? Wczoraj się dokonała, że trzeba było tego prokuratora odwołać?

- No, w moim przekonaniu to jest, oczywiście, absurdalne tłumaczenie i wszystko wskazuje właśnie na to, że chce się z powrotem wrócić do tej zależności stricte wojskowej i wycofać wszystkich cywilnych prokuratorów, bo wedle mojej wiedzy to jest chyba ostatni cywilny prokurator, który kierował jakąś jednostką wojskową i prokuratury. Wszyscy byli wcześniej poodwoływani. Na przykład szef Prokuratury Wojskowej, pan prokurator Szaue, który był pierwszym w historii kierującym wojskową prokuraturą cywilem, a potem byli odwoływani kolejni ludzie, którzy przeszli do prokuratury wojskowej z (...) jednostek do walki z przestępczością zorganizowaną prokuratury cywilnej.

Ale musi chodzić o coś bardzo ważnego, skoro się podejmuje taką decyzję w takim momencie. No, prokurator prowadzący chyba najgłośniejszą obecnie sprawę w Polsce, dzień po akcie oskarżenia, powtarzam, no i nagle... nie ma go.

- Na pewno, to musiało być to coś absolutnie wyjątkowego i szczególnego, jeżeli prokuratura nie potrafi wojskowa uzasadnić właśnie takim wyjątkowym charakterem tych okoliczności odwołanie prokuratora, który zna tę sprawę jak nikt inny. To znaczy, że chodzi tutaj o politykę. Niestety, polityka, która wkracza również do Prokuratury Wojskowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)