PolskaZiobro: z uśmiechem stanę przed Trybunałem Stanu

Ziobro: z uśmiechem stanę przed Trybunałem Stanu

W sprawie powołania Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunał Stanu, obie strony są bardzo pewne siebie, zarówno Ryszard Kalisz, jak i przedstawiciele PiS. Skąd ta pewność? - Wiem, że postępowałem godnie, uczciwie i zrobiłbym jeszcze raz to samo - mówi Zbigniew Ziobro. - Dla mnie byłoby dobrze, gdybym stanął przed Trybunałem Stanu, a stanąłbym z uśmiechem - mówi europoseł. Ziobro dodaje z humorem, że nawet mógłby zagłosować pod takim wnioskiem.

Ziobro: z uśmiechem stanę przed Trybunałem Stanu
Źródło zdjęć: © WP.PL

Wacław Martyniuk (SLD) nie wie za bardzo jak skomentować to stwierdzenie. - Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński to są ludzie, którzy mocno wierzą w to, że do własnych celów mogą wykorzystywać instytucje państwa, to mi przypomina dawny PZPR - mówi Martyniuk.

Czy Trybunał Stanu będzie miał szansę orzekać w tej sprawie? Na pewno nie w tej kadencji. PO i PSL nie ustosunkowały się jeszcze do sprawy, ale biorąc pod uwagę słowa Donalda Tuska sugerujące, że wniosek Ryszarda Kalisza może mieć związek z kampanią wyborczą, to zapewne w tym roku takiej decyzji nie podejmą. - Musimy dokonać głębokiej analizy - mówią zgodnie Janusz Piechociński (PSL) i Paweł Olszewski (PO). Poseł PO dodaje, że Platforma nie chce szastać wnioskami o Trybunał Stanu, jak to robił PiS. Natomiast poseł PSL podkreśla, że nie wolno chodzić na skróty i naginać prawa by osiągnąć swój cel, ale z drugiej strony, jeśli wniosek sprowadza się do systemowej oceny "Państwa PiS", to takiej oceny dokonali już wyborcy w 2007 roku.

Reporter: Dominika Leonowicz

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (60)