Ziobro: trzeba spokojnie czekać na decyzje sądu ws. Mazura
Zbigniew Ziobro powiedział, że dowody dostarczone przez stronę polską w sprawie Edwarda Mazura są rzeczywiście twarde, skoro procedura ekstradycyjna została uruchomiona. Zdaniem ministra sprawiedliwości teraz trzeba spokojnie czekać na dalsze decyzje sądu. Amerykański sędzia zgodził się na odroczenie sprawy o ekstradycję do 15 listopada.
26.10.2006 | aktual.: 26.10.2006 09:50
Minister Ziobro powiedział w "Sygnałach Dnia", że decyzja sądu ani go nie cieszy, ani nie dziwi. Gość Programu Pierwszego zapewnił, że Mazura obciążają nie tylko zeznania polskich przestępców. Minister podkreślił, że amerykański prokurator może wystąpić do Polski o dodatkowe informacje i może na nie liczyć.
Zbigniew Ziobro ujawnił, że podczas rozmów z prokuratorem generalnym USA odniósł wrażenie, iż dopiero obecny polski rząd skutecznie uruchomił sprawę ekstradycji Mazura. Dzięki temu sprawa nabrała tempa. Minister powiedział, że jego zdaniem, poprzednie rządy nie dołożyły w tej sprawie odpowiednich starań.
Korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski relacjonował z Chicago, że decyzja sądu federalnego oznacza przede wszystkim dodatkowy czas dla adwokatów Edwarda Mazura.
Wałkuski dodał w "Sygnałach Dnia", że adwokat biznesmena był nieprzygotowany do rozprawy. Prawnik Mazura wnosił o wypuszczenie go z aresztu za kaucją. Sąd wniosek odrzucił.
Edward Mazur, biznesmen z Chicago, jest przez polski wymiar sprawiedliwości podejrzany o zlecenie morderstwa Marka Papały. Zabity generał Papała był wcześniej komendantem głównym policji.
Odnosząc się do projektu LPR i Samoobrony powołania komisji śledczej w sprawie zabójstwa gen. Papały, Ziobro powiedział, że "nie jest przeciwnikiem takiego rozwiązania". Trzeba to jednak zrobić po zamknięciu śledztwa, bo działania komisji na jego obecnym etapie mogłyby dostarczyć amunicji obrońcom, nie mówić o tym że dostarczyłyby poważny oręż obrońcom Mazura - zauważył. Ta sprawa powinna zostać przedstawiona Polakom, ponieważ pokazuje proces tworzenia się patologicznego układu - dodał Ziobro.