Ziobro: poleciłem zbadanie znieważenia prezydenta

W Warszawie ma ruszyć precedensowy proces o znieważenie prezydenta. Oskarżony to bezdomny, który po pijanemu, w obecności policjantów, obrażał Lecha Kaczyńskiego. 31-letniemu Hubertowi H. grozi do 3 lat więzienia.

Nie mam szczegółowych informacji o przebiegu tego postępowania - powiedział Ziobro, proszony o komentarz przez dziennikarzy. Zaznaczył, że nie jest prawdą, iż przepis o znieważeniu głowy państwa nie był do tej pory wykorzystywany. Jego zdaniem były prezydent Aleksander Kwaśniewski wykorzystywał ten przepis kilkakrotnie. Ziobro powiedział jednak, że nie pamięta szczegółów tych spraw.

Jego zdaniem trudno czynić wyrzuty policjantom, którzy zawiadomili prokuraturę o zniewadze dokonanej przez bezdomnego.

Do incydentu doszło w grudniu 2005 r., kilka dni po zaprzysiężeniu Kaczyńskiego na urząd prezydenta. Policjanci z Dworca Centralnego w Warszawie legitymowali Huberta H., który na ich widok "puścił długą wiązankę". Według prokuratury, słowa miały "charakter zniewag głowy państwa". Policja - po odwiezieniu Huberta H. do izby wytrzeźwień - wszczęła sprawę o przestępstwo znieważenia prezydenta RP.

Od lipca 2006 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie znieważenia prezydenta Kaczyńskiego przez niemiecką gazetę "Die Tageszeitung". W artykule pt. "Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem", autor porównał polskiego prezydenta do kartofla, szydził też z jego matki. Nie jest wykluczone przekazanie śledztwa do Niemiec.