Ziobro: o podejrzeniach zawiadomcie prokuraturę
Jeśli ktoś podejrzewa, że dochodzi do przestępstwa, to niech złoży zawiadomienie do prokuratury - oświadczył były szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS) w odpowiedzi na informacje RMF FM o niszczeniu dokumentów w jego gabinecie politycznym.
22.02.2008 | aktual.: 22.02.2008 17:13
Radio RMF FM podało, że w gabinecie politycznym Ziobry w Ministerstwie Sprawiedliwości dochodziło do niszczenia dokumentów na masową skalę. Tak ma wynikać z wewnętrznej kontroli w resorcie.
Według informacji radia, w 2007 roku zniknęła ponad połowa z przeszło tysiąca dokumentów znajdujących się w gabinecie politycznym Ziobry. Kontrolerzy zauważyć mieli również, że ponad tysiąc dokumentów nie zostało zewidencjonowanych.
Ziobro podkreślił, że jeśli ktoś ma jakiekolwiek podejrzenie, że dochodzi do przestępstwa, to niech składa zawiadomienie we właściwym organie.
Jego zdaniem, obecny minister sprawiedliwości zamiast zajmować się walką z przestępczością i przestępcami, którzy wychodzą na wolność, zajmuje się wyszukiwaniem być może kserowanych gazet, które zostały później zniszczone, czy jakichś innych kartek, które gdzieś tam trafiły na przemiał, zgodnie z ich przeznaczeniem.
Według niego, w Polsce w obliczu niepowodzeń rządu Tuska trwa teraz szopka medialna, a Ćwiąkalski jest głównym hakowym, który ma tę szopkę organizować.
Mogę państwu obiecać, że działanie pana ministra Ćwiąkalskiego w swym czasie, jako prokuratora generalnego, będzie bardzo dokładnie ocenione zwłaszcza w zakresie śledztw, które zostały w tej chwili zatrzymane, ich tempo niezwykle stało się żółwie, nie zmierza w żadnym kierunku, a przestępcy wychodzą ma wolność - powiedział Ziobro.
Radio RMF FM podało, że w sumie w resorcie sprawiedliwości brakuje papierów dotyczących ponad 30 spraw. Według radia, miały to być głównie zbiory gabinetu politycznego, którego szefem w tamtym czasie był Łukasz Wojdyła. Z ustaleń RMF FM wynika, że kontrolą oprócz gabinetu politycznego, objęte zostały także sekretariaty całego kierownictwa resortu.
Najwięcej nieprawidłowości miano stwierdzić u zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga. Inny pracownik - według RMF FM - opisuje w raporcie sytuację z ostatnich dni urzędowania gabinetu politycznego, gdzie masowo niszczono dokumenty i składowano je późnej w workach w kilku pomieszczeniach.
W ocenie Ziobry w informacjach tych jest wiele nieścisłości. Jego zdaniem, radio RMF FM stara się przykryć słabości ministra Ćwiąkalskiego w walce z przestępczością i porażkę reformy wymiaru sprawiedliwości.