PolskaZiobro niesłusznie oskarżył lekarza ze szpitala MSWiA?

Ziobro niesłusznie oskarżył lekarza ze szpitala MSWiA?

"Gazeta Wyborcza" pisze, że syn pacjenta, który zmarł po operacji przeprowadzonej przez chirurga szpitala MSWiA, nie potwierdza, iż lekarz żądał od niego łapówki. Dziennik pisze, że CBA i minister Ziobro powinni wyjaśnić opinii publicznej dlaczego oskarżyli ordynatora o zabójstwo.

Ziobro niesłusznie oskarżył lekarza ze szpitala MSWiA?
Źródło zdjęć: © PAP

W rozmowie z "Gazetą" mężczyzna podkreśla, że oskarżony o zabójstwo Mirosław G. powiedział mu jedynie, że by zapewnić choremu dobrą opiekę, musiałby "krowę z obory wyprowadzić".

Dziennik pisze ponadto, że trzej lekarze, którzy odłączyli pacjenta od biopompy po konsultacji z ordynatorem G., podkreślają, że nie było wątpliwości, iż jest to konieczne. "Gazeta Wyborcza" dodaje, że minister Religa, który konsultował ten przypadek, rozwija swą wcześniejszą opinię, że sam by pacjenta odłączył od urządzenia.

"Ministrowie Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński oskarżyli kardiochirurga o zabicie pacjenta przez odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie. Miał to zrobić, gdy rodzina nie dała łapówki, mimo sugestii lekarza, by sprzedała krowę" - pisze gazeta.

"Nic nie wskazuje na to, by doktor G. dokonał przeszczepu u rolnika ze względu na korzyści, jakich oczekiwał, albo by uśmiercił swego pacjenta za to, że tych korzyści nie dostał. CBA i minister Ziobro muszą wyjaśnić opinii publicznej, dlaczego rzucili najgorsze z możliwych oskarżeń pod adresem lekarza i człowieka. Inaczej grozi im kompromitacja na niesłychaną skalę" - ocenia "Gazeta Wyborcza". (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)