"Ziobro ma specjalne relacje z Ojcem Dyrektorem"
Zdaniem byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza PiS jest LPR-em bis, gdyż odwołuje się do tego samego elektoratu, skupionego wokół Radia Maryja. Jak dodaje w wywiadzie dla "Dziennika", rekompensatą za poparcie przez to środowisko Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich będzie stanowisko prezesa PiS dla Zbigniewa Ziobry. Według Marcinkiewicza były minister sprawiedliwości ma "specjalne relacje z Ojcem Dyrektorem".
19.04.2008 | aktual.: 19.04.2008 14:22
Marcinkiewicz zapowiedział, że zostanie w Londynie, nawet jeśli prezes NBP zablokuje jego ponowne powołanie na stanowisko dyrektora w EBOR-ze. W wywiadzie dla "Dziennika" Marcinkiewicz mówi, że ma sygnały, jakoby to Pałac Prezydencki miał wstrzymać jego nominację.
Były premier planuje, że jeśli straci stanowisko w EBOR-ze, będzie pracował w innej instytucji finansowej. Nie precyzuje, jaka to instytucja, zapowiada natomiast, że ujawni to, gdy pozna decyzję prezesa Sławomira Skrzypka.
Kazimierz Marcinkiewicz zapowiada, że nie będzie wracał do polityki. "Ja nie wypadłem z polityki, tylko z niej odszedłem" - mówi. Krytykuje także rządy Prawa i Sprawiedliwości. Jak twierdzi, to co wtedy działo się w spółkach Skarbu Państwa było "jeśli nie gorsze, to takie samo jak za rządów SLD".