Ziobro: jeżeli będą zarzuty, sam zrzeknę się immunitetu
Zbigniew Ziobro zapowiedział, że jeśli prokuratura zdecyduje się postawić mu zarzuty, to sam zrzeknie się immunitetu poselskiego. Polityk PiS-u zaznaczył, że nie da satysfakcji posłom PO, by głosowali nad pozbawieniem go immunitetu.
08.07.2008 | aktual.: 08.07.2008 12:27
Były minister sprawiedliwości podkreśla, że nie ma zamiaru ukrywać się za immunitetem. Tłumaczy jednak, że chce najpierw doprowadzić do debaty nad wnioskiem o pozbawienie go immunitetu, a dopiero przed głosowaniem ogłosi, że zrzeka się ochrony prawnej. Zbigniew Ziobro tłumaczy, że gdyby zrobił to wcześniej, to sejmowa debata nie mogłaby się odbyć.
Wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry trafił wczoraj do Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli Zbigniew Ćwiąkalski zaopiniuje go pozytywnie, to trafi do marszałka Sejmu. Jeśli minister sprawiedliwości uzna go za niepełny lub niewystarczający, odeśle go z powrotem do prokuratury w Płocku, która prowadzi postępowanie w sprawie domniemanego ujawnienia tajemnicy państwowej przez Zbigniewa Ziobrę. Według prokuratury w okresie, gdy pełnił funkcję ministra sprawiedliwości, dostarczył prezesowi Prawa i Sprawiedliwości akta śledztwa w sprawie mafii paliwowej. Opozycja twierdzi, że Jarosław Kaczyński nie pełnił wówczas żadnych funkcji publicznych. PiS przypomina jednak, że zasiadał on wówczas w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i miał prawo zapoznać się z dokumentami.