PolskaZiobro dowiadywał się w Szwajcarii ws. kont polskich polityków

Ziobro dowiadywał się w Szwajcarii ws. kont polskich polityków

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas pobytu w Szwajcarii rozmawiał z tamtejszymi przedstawicielami władz o szwajcarskich kontach polskich polityków - nieoficjalnie dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.

Ziobro dowiadywał się w Szwajcarii ws. kont polskich polityków
Źródło zdjęć: © wp.pl | Konrad Żelazowski

24.05.2007 | aktual.: 24.05.2007 20:18

Zbigniew Ziobro od wtorku przebywa w Szwajcarii. Podczas wizyty spotkał się z wicepremierem i ministrem sprawiedliwości. Głównymi tematami była dobra współpraca organów ścigania oraz zwalczanie przestępczości zorganizowanej.

Minister spraw wewnętrznych Janusz Kaczmarek, zapowiedział, że wystąpi o ujawnienie szwajcarskich kont, należących - jego zdaniem - do polityków Sojuszu.

Tymczasem SLD zarzuca rządowi zastraszanie lewicy. Jerzy Szmajdziński i Wojciech Olejniczak podkreślali na konferencji prasowej, że niczego się nie obawiają i nie wierzą ministrowi Kaczmarkowi. Ustosunkowali się tym samym do publikacji "Naszego Dziennika", który napisał, że prawdopodobnie w najbliższych dniach władze Szwajcarii ujawnią informacje na temat kont polskich polityków.

Gazeta przypomina, że w ubiegłym roku ówczesny prokurator krajowy, dziś minister spraw wewnętrznych i administracji Janusz Kaczmarek zwrócił się do strony szwajcarskiej o pomoc w śledztwie. W tym tygodniu - jak pisze "Nasz Dziennik" - przedstawiciele polskiego wymiaru sprawiedliwości w Szwajcarii i Lichtensteinie prowadzili finalne rozmowy dotyczące ujawnienia i przekazania takich danych.

Według nieoficjalnych informacji "Naszego Dziennika", potwierdzają się wcześniejsze doniesienia Dochnala o tajnych zagranicznych kontach związanych z lewicą polityków: Jacka Piechoty i Marka Ungiera.

Jacek Piechota po raz kolejny zaprzecza, jakoby posiadał takie konto. Nigdy nie zakładałem i nie posiadałem 'specjalnego' rachunku bankowego w jakimkolwiek banku ulokowanym w Szwajcarii lub Lichtensteinie" - pisze Piechota w oświadczeniu opublikowanym na jego stronie internetowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)