Ziobro domaga się konsekwencji wobec Gronkiewicz-Waltz
Zbigniew Ziobro, szef sztabu kandydata PiS
na prezydenta Lecha Kaczyńskiego domaga się, aby Donald Tusk
przeprosił kandydata PiS za zachowanie Hanny Gronkiewicz-Waltz,
która w jednym ze stołecznych hospicjów zorganizowała konferencję
na temat pomocy finansowej udzielanej przez miasto tego typu
placówkom.
13.10.2005 | aktual.: 13.10.2005 18:35
Szef sztabu Kaczyńskiego domaga się też, aby Tusk wyciągnął konsekwencje wobec Gronkiewicz-Waltz. Zapowiedział jednocześnie, że do czasu przeprosin przedstawiciele sztabu PiS nie będą uczestniczyli w żadnych debatach publicznych z udziałem Gronkiewicz-Waltz.
Od człowieka zasad (Donalda Tuska)
domagamy się, aby za tego rodzaju działania Hanny Gronkiewicz-Waltz, niegodziwe i nikczemne, przeprosił Lecha Kaczyńskiego i tych ludzi, którzy zostali w sposób instrumentalny wykorzystany do walki wyborczej - oświadczył Ziobro podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Jak dodał, cierpienie, ból i nieuleczalna choroba ludzi z hospicjów "stały się orężem Donalda Tuska i jego sztabu w walce wyborczej". Domagamy się przeprosin i domagamy się, aby sztab Tuska wszczął postępowanie, wyciągnął konsekwencje wobec Gronkiewicz-Waltz - podkreślił Ziobro.
__W polityce nie może być podwójnych standardów> - mówił nawiązując do sytuacji Jacka Kurskiego, który został usunięty ze sztabu Lecha Kaczyńskiego za nieprawdziwe wypowiedzi pod adresem rodziny Tuska.
Donald Tusk mówi o zasadach, o tym, że najwyższą poprzeczkę stawia swoim współpracownikom. Czy będzie jakaś reakcja na niebywałe zachowanie, jakiego dopuściła się Hanna Gronkiewicz- Waltz? - pytał Ziobro. Czy Donald Tusk ma podwójne standardy, czy jest człowiekiem zasad? - kontynuował.
Przypomniał, że Lech Kaczyński przeprosił Tuska za zachowanie Kurskiego. Takie zachowanie jak Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nikczemne, niegodne. Ufamy, że taką odwagę jak Kaczyński, będzie miał Donald Tusk oraz że standardy będą przestrzegane nie tylko przez sztab Lecha Kaczyńskiego, ale również przez sztab Donalda Tuska - dodał.
Ziobro pytany, czy PiS nie domaga się przeprosin, daltego, że Lech Kaczyński przeprosił Tuska odpowiedział: zachowanie Gronkiewicz-Waltz było niegodziwe i przeciwko temu protestujemy
Na uwagę, że to dyrektor hospicjum, w którym odbyła się konferencja zaprosił polityków PO, Ziobro odpowiedział: nie bądźmy dziećmi błądzącymi we mgle - to jest element brutalnej kampanii wyborczej, którą prowadzi sztab Tuska
Zaprzeczył też informacjom, jakoby władze Warszawy zmniejszyły środki na hospicja. Mam dane, z których wynika, że - wbrew temu co mówi PO - wydatki na hospicja w 2005 były wyższe niż w 2004 roku - wzrosły z 580 tys. do 600 tys. zł - mówił. Przypomniał też, że radna PO, obecnie posłanka-elekt Joanna Fabisiak przez całą kadencję była przewodniczącą komisji pomocy społecznej. Trzeba więc zapytać, co ona uczyniła w sprawie warszawskich hospicjów" - powiedział.