Lider Samoobrony postępuje zgodnie z metodą, do której przyzwyczaił nas w ciągu całej swojej kariery. Na oskarżenia odpowiada atakiem. I robi to skutecznie. Już mało kto zajmuje się (ewentualną) sprawą korupcji w Ministerstwie Rolnictwa. Pytanie brzmi: czy akcję storpedował minister Ziobro?
Co sprawia, że niepoparte niczym oskarżenia wobec Ziobry zaczynają być uznawane za wiarygodne nie tylko przez opozycję, ale i media? Czy nie jest to spowodowane zimną wojną domową, w którą zaangażowała się również część mediów i w której nie obowiązują żadne standardy? W tej aurze Lepper spokojnie może porównywać obecną sytuację do czasów stalinowskich.
Ale do wzrostu "wiarygodności" Leppera przyczyniło się także samo PiS, wciągając Samoobronę do koalicji rządzącej, a z niego samego robiąc wicepremiera. To, co dzieje się dziś, to również efekty tamtych decyzji - ocenia Bronisław Wildstein. (PAP)