Ziobro chce odtajnienia śledztwa w sprawie śmierci ojca
Jeszcze w tym tygodniu prokuratura rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim zadecyduje czy odtajni akta śledztwa w sprawie rzekomego spowodowania śmierci Jerzego Ziobry (ojca byłego ministra sprawiedliwości) przez lekarzy z Kliniki Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie - podaje serwis internetowy tvp.info. Odtajnienia ustaleń śledczych chce rodzina ministra Zbigniewa Ziobro.
27.08.2008 | aktual.: 27.08.2008 22:10
Dotarł do nas wniosek rodziny Jerzego Ziobro, złożony przed sądem. Sąd dał nam czas do dnia 1 września do godziny 11.00 i zapewniam, że wtedy decyzja w sprawie ewentualnego odtajnienia będzie już podjęta – powiedział tvp.info Waldemar Pionka, prokurator rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Według informacji serwisu decyzja zapadnie do końca tygodnia. Wiele wskazuje na to, że z dokumentów zostanie zdjęta klauzula tajności. Wnoszą o to były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i jego brat Witold. Klauzula tajności została nadana rzekomo aby chronić interes rodziny. To dziwne, ponieważ chcemy pełnej jawności tych materiałów aby wszyscy mogli poznać okoliczności śmierci mojego ojca - mówi tvp.info Zbigniew Ziobro.
Jerzy Ziobro zmarł 2 lipca 2006 roku a w sierpniu jego syn Witold zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu przestępstwa przez lekarzy z Kliniki Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Medykom zarzucono błędy w sztuce. Prokuratura przez blisko dwa lata prowadziła śledztwo w tej sprawie. Media spekulowały, że były minister naciskał w tej sprawie na prokuratorów. Sam Zbigniew Ziobro do sprawy włączył się dopiero po przegranych przez PiS wyborach, gdy przestał być ministrem.
14 kwietnia br. śledczy uznali, że do przestępstwa nie doszło i sprawę umorzono. Decyzję zaskarżyła rodzina Ziobrów.
*Rafał Pasztelański*