Ziobro: CBŚ zatrzymało prokuratora z Warszawy

Łapówkę prokurator przyjął w swoim mieszkaniu i nawet przeliczył pieniądze, bo - jak mówił - "w tych sprawach chce być dokładny" - mówił szef MSWiA Janusz Karczmarek. Teraz śledztwo w sprawie korupcji poprowadzi prokuratura. Nie ujawniono, która.

Karczmarek ujawnił, że do CBŚ docierały informacje o oferowaniu przez warszawskiego prokuratora usług w zamian za łapówki, a przygotowania do operacji specjalnej trwały kilka miesięcy. Według Kaczmarka, zatrzymany domagał się trzystu tysięcy zł za uchylenie aresztu groźnemu przestępcy, sprawcy napadów zatrzymanemu za handel narkotykami.

Zatrzymany prokurator Krzysztof W. pracował w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, a aspirował do Prokuratury Krajowej, jednak nie uzyskał akceptacji. By "podbić swoją cenę" mówił, że może załatwiać sprawy i w prokuraturach i w sądach - powiedział Zbigniew Ziobro.

Z jego informacji wynika, że prokurator, który chciał awansu do "krajowej", nie został pozytywnie zaopiniowany przez szefową Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, Marzenę Kowalską. Janusz Kaczmarek poinformował, że w czasie przeszukania u prokuratora, znaleziono u niego akta jednego z postępowań (nie ujawniono, którego) i kopertę z 10 tys zł.

Z prawa karnego i ustawy o prokuraturze wynika, że prokuratorowi nie można postawić zarzutów, ani tym bardziej występować z wnioskiem o areszt, póki nie zostanie uchylony chroniący go immunitet. Nie wiadomo też, czy zatrzymany prokurator był przesłuchany (jeśli tak, to tylko jako świadek). Ziobro zapowiedział wniosek do prokuratorskiego sądu dyscyplinarnego o uchylenie immunitetu Krzysztofowi W. Minister sprawiedliwości podkreślił, że sprawa jest przykładem, iż środowisko prawnicze, w przeciwieństwie do innych, potrafi się oczyścić bez fałszywie rozumianej solidarności zawodowej.

Zbigniew Ziobro zapowiedział także walkę z przestępcami, działającymi w małych miastach. Pierwszą taką akcję przeprowadzono w Ciechanowie, gdzie Centralne Biuro Śledcze zatrzymało 13 kryminalistów. Ziobro zapowiedział, że podobne akcje będą prowadzone w innych miastach. Przestępcy nie mogą czuć się bezpiecznie - podkreślił minister sprawiedliwości.

Prokuratorzy będą wspierać sądy w najbardziej bulwersujących sprawach, dotyczących niemieckich roszczeń do nieruchomości - poinformował Przemysław Piątek, który podkreślił, że prokuratorzy będą czuwać, aby zapadające w tych sprawach wyroki były zgodne z polskim prawem.

Prokurator powiedział, że sprawy własności nieruchomości na ziemiach zachodnich i północnych są uregulowane różnymi aktami prawnymi. Poza tym w przeszłości podjęto w tych sprawach wiele błędnych decyzji administracyjnych, co utrudnia dziś rozstrzyganie niemieckich roszczeń przez sądy.

Prokurator Piątek powiedział też, że Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmienić prawo tak, aby można było szybciej karać nieuczciwych sędziów i prokuratorów. Zmiany nie podważą niezależności sędziów i prokuratorów. Ministerstwo chce wyznaczyć terminy, w jakim sądy dyscyplinarne będą rozpatrywać sprawy nieuczciwych prawników.

Zbigniew Ziobro nie zgodził się natomiast z zarzutami, że informując o aresztowaniu warszawskiego kardiochirurga, przyczynił się do tego, iż część chorych boi się operacji serca. Ziobro podkreślił, że odpowiedzialność za to ponoszą przestępcy a nie ci, którzy informują o przestępstwach.