Zimna krew marszałka
(PAP)
Poznała je orlenowska komisja śledcza, teraz chce poznać sam zainteresowany. Włodzimierz Cimoszewicz prosi biuro maklerskie o dokumenty na temat swoich giełdowych zakupów.
W poniedziałek dokumenty trafiły do komisji śledczej do spraw PKN Orlen. Cimoszewicz zapewnia, że jak tylko je dostanie, to ujawni ich zawartość. To ma być koniec spekulacji i niejasności wokół jego osoby.