Zimbabwe: rozmowy ws. podziału władzy wciąż bez rezultatu
W trakcie trwających negocjacji
opozycja i władze Zimbabwe nie osiągnęły zgody w sprawie podziału
władzy w kraju, lecz będą kontynuować rozmowy - powiedział prezydent tego kraju Robert Mugabe.
Pytany o postęp w negocjacjach, trwających ponad 14 godzin, Mugabe powiedział: Nie skończyliśmy rozmów. Będziemy je kontynuować jutro.
Negocjacje toczą się między Afrykańskim Narodowym Związkiem Zimbabwe - Frontem Patriotycznym (ZANU-PF) autokratycznego Mugabego, rządzącego Zimbabwe od ponad 20 lat, a opozycyjnym Ruchem na rzecz Zmian Demokratycznych (MDC) Morgana Tsvangiraia.
MDC zaproponował, aby Mugabe pozostał prezydentem, jednakże zachowując głównie funkcje reprezentacyjne. Stanowisko premiera miałby objąć Tsvangirai. Z kolei ZANU-PF obstaje przy tym, by 84- letni Mugabe nadal sprawował polityczne przywództwo.
Rozmowy o podziale władzy toczą się w następstwie wyborów prezydenckich w Zimbabwe, które w pierwszej turze w marcu wygrał Tsvangirai. Wobec fali przemocy wobec swych zwolenników kandydat opozycji wycofał się z drugiej tury w czerwcu. Mugabe wygrał wybory, lecz krytyka ze strony świata i zapaść, w jakiej znalazł się kraj, doprowadziły do rozmów o podziale władzy.
Mugabe i Tsvangirai znajdują się pod presją krajów afrykańskich i opinii światowej, by wynegocjować powstanie rządu jedności narodowej i zakończyć tym samym rujnujący Zimbabwe kryzys.